Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2021, 19:43   #488
Jaśmin
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Arcane: League of Legends

Czyli rozpierducha w Piltover/Zaun albo śniadanie mistrzów.
Historia zaczyna się, gdy w w Piltover, grupa młodocianych złodziejaszków włamuje się do laboratorium hextechu i wykrada stamtąd niewielki kryształ, owoc pracy pewnego młodego naukowca. Od tej chwili akcja rusza z kopyta.
Czeka cię, czytaczu mój, zabawa najwyższych lotów.
Seria ma w sumie dziewięć odcinków i podzielona jest na trzy równe części, oddzielone od siebie czasowo, pozwalając scenarzyście zgrabnie wplatać w fabułę nowe postacie. Na tle, dodajmy, animozji między mieszkańcami Zaun i Piltover, powoli przeradzającymi się w otwartą wojnę. Zaczyna się od konfrontacji między gangami Zaun, a Strażnikami (policja z Piltover), a kończy na regularnej bitwie z użyciem migotu (narkotyk zwiększający tymczasowo możliwości fizyczne) i hextechu (mago - technologii). Powodzenia, pozabijajcie się, barany.
Główną postacią, którą obserwujemy od początku do końca jest Vi. Twarda kryminalistka o pięściach jak tłoki w maszynie i szorstkim poczuciu humoru, jedna z tych kobiet, przy których lepiej nie używać określenia "cnoty niewieście". I która rzadko kiedy paraduje bez podbitego oka czy rozciętej wargi. Babka zbyt twarda, by być pięknością, ale której determinacja i nieustraszoność robią wrażenie. Także Jinx, mała psychopatka, do której jak ulał pasują anglojęzyczne określenia - triggerhappy i gun totin' maniac, siejąca zniszczenie z uśmiechem na ustach. A także legion innych świetnych postaci, które bronią się same.
Warto wspomnieć o grafie, animce i muzyce. Grafika jest kapitalnym połączeniem realizmu i bajkowości (pozdrowienia Luc), animacja, zwłaszcza walk i parkouru, bezbłędna, a muzyka świetnie podkreśla dość brutalne, momentami, zdarzenia.
Jeszcze słówko o Jinx. Oglądając ją w akcji lepiej zrozumiałem Jokera. Co za męczennik. Mimo to i tak uważam, że Vi powinna spuścić Jinx lanie, a nie bawić się w przytulanie i karmienie piersią.
Naprawdę, nie wiem co by tu jeszcze napisać, żeby nie wejść w spoilery, albo nie zapluć z zachwytu monitora. Może wspomnę tu tylko o Silco, królu zbrodni z Zaun, wiernemu swym ludziom i ideałom do samego końca i Vanderze. Co za facet.
Podsumowując, nic do dodania, to trzeba zobaczyć.
Ocena 9,5/10 - re-we-lac-ja, absolutne must have, gorąco polecam.

Cheers
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.

Ostatnio edytowane przez Jaśmin : 14-12-2021 o 19:57.
Jaśmin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem