Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2021, 06:08   #97
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Hargar wiedział, że coś jest nie tak, ale nie sądził, że zgnilizna przeniknęła aż tak głęboko. Przez chwilę zastanawiał się co zrobić ze znalezionym zgniłym jajem w jego własnym gnieździe. Postanowił odciąć same głowy i zabrać przeklęty symbol w sakiewce, przywiązany do jednej z głów. Co prawda było to nieco makabryczne rozwiązanie, jednak dawało możliwość na pociągnięcie sprawy dalej. O ile będzie komu. W najgroszym wypadku, mógł zawsze przetopić symbol na surowe złoto, wyłupując najpierw rubiny. Starał się tylko nie dotykać symbolu gołą dłonia. Natomiast zaproponował Anevii założenie koszulki kolczej, która miał nadzieję, będzie dla niej bardziej odpowiednia.

Sługa Ioemade musiał przyznać, że kundle całkiem nieźle sobie poradziły z zabezpieczeniem podziemnej wioski. Jezioro i kamienne domy mogły rozwiązać sporo problemów a i dawały dostęp do świeżej wody. Pokiwał głową z zadowoleniem. To był drugi potencjalny punkt, gdzie mogli by się wycofać, gdyby zaszła potrzeba. Wydawało mu się, że na chwilę obecną przynajmniej można zaliczyć kundle do sojuszników.
-Tak, udało nam się pomóc jednemu z twoich. Dziedziczka patrzy w serca, nie na wygląd. – Fakt, że jej wyznawcy często gubili się w swych ścieżkach i próbowali interpretować jej słowa i czyny na własny sposób postanowił przemilczeć.

Archibald stanowił zagadkę, dopiero co znaleźli dwa ciała, które najprawdopodobniej należały do szpiegów demonicznego kultu, z drugiej strony nosił ślady niebiańskiego dziedzictwa, a z trzeciej, niejeden anioł upadł lub poddał się zepsuciu. Hargar postanowił obserwować mężczyznę.
- Mam nadzieję, że wkrótce uda nam się powrócić na powierzchnię i dowiemy się jak sytuacja wygląda obecnie. Warto jednak być gotowym na to, że wkroczymy w środek walki lub oblężenia. – Stwierdził kapłan bitewny.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline