Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-12-2021, 19:48   #20
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Metro
W metrze Mephisto usiadł pomiędzy Cobaltem, a Strzygą. Właściwie to bliżej Eddiego, bo dzieciak wyglądał jak zaniepokojony szczeniaka. Miał jakiś problem z metrem, czy był zdołowany tym, że padł po jednym ciosie? W każdym razie trzeba było lepiej mieć dzieciaka na oku- zdołowane szczeniaki robią głupie rzeczy. W po za tym leżąca samopas słuchawka do słuchania była zawsze dla Deana kusząca.
- Dałbyś słuchawkę, proszę? Zobaczyłbym co teraz młodzież słucha, albo przynajmniej dam odpocząć oczom. - ściągnął płaszcz, żeby zarzucić go sobie na głowę. Zawsze parę minut snu więcej przed zmianą w pracy.

W parku
Jakkolwiek rodzice Deana byli agnostykami, to nie takimi co wierzyli w “Wszystko da się naukowo wytłumaczyć”. Właściwie to mógł powiedzieć, że jest dzieckiem pary (przyczajonych) nerdów, która uwzględniała zarówno istnienie Boga, Szatana jak i magii, życia na innych planetach, czy wymiarach. Zapewnili mu przyzwoitą szczepionkę, skoro zawczasu całkiem nieźle przełknął informację o tym, że Diana robi za bramę dla diabelskiego przodka, a większym problemem ze strony M'olibdena jest jego osobowość niż bycie kosmitą jako takim.
Jedyna opinię jaką Dean mógł mieć o elfach to na podstawie tego co widział i czytał w historiach spod znaku fantasy. Wniosek z tychże pozycji z reguły nasuwał się jeden- elfy to nadęte lamery. Zaś patrząc na Oberona- potwierdzał tezę, że lamery o sporym potencjale jako “niebezpieczne”.
- To intrygujący obrót sprawy. Zachwycająco intrygujący- magia istnieje i wylądowała w Halcyon City! - powiedział powoli Mephisto z uśmieszkiem i nie spuszczając elfiaka z oczu. - Już myślałem, że będzie tu coś gorszego jak wampiry. A ja bardzo nie lubię wampirów, jak jasna cholera nie lubię. NO CO!? - miał wrażenie, że Diana i Eddie patrzą się na niego zdziwieni.

Odruchowo dotknął kolczyków w uszach. Jak to szło w “Wiedźminie” - “Na jedne potwory srebro, a na inne żelazo” (czy jakoś tak)?!. Z całą pewnością biżuteria Mephista była srebrna, ale czy to działa na elfy? Czy żelazo? Aż takim nerdem nie był. I czy miał przy sobie coś żelaznego?
- “Jezu, nie myślałem, że będę musiał nosić ze sobą na superbohaterskie akcje też osikowe kołki. W sumie… Dlaczego by nie? Skoro kosmici istnieją, Eddie jest z innego wymiaru, to tym bardziej elfy istnieją!” - pomyślał Dean.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 18-12-2021 o 21:33.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem