Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2007, 21:18   #47
Donki
 
Reputacja: 1 Donki nie jest za bardzo znanyDonki nie jest za bardzo znany
- Gryź!- krzyknął mag do przyzwanej przed chwilą wiwerny. Ta ja posłuszny sługa rzuciła się na smoczydło z silnym zamiarem przegryzienia gardła potwora. To dało stracowi chwilę, by wypowiedzieć inkantację do następnego zaklęcia. Aquodayro był już nieco osłabiony. Skarcił się w duchu, że niepotrzebnie marnował siły na tamten wyskok z tawerną, który zmniejszył tylko jego moc. Przecież i tak rzezi widzieć nie mogłem... pomyślał czarownik, ale w tym momencie rzucanie zaklęcia dobiegło końca. Ciało Aquodayro wpierw zabłysło słabym światłem, by po chwili zniknąć całkowicie. Mag zdecydowanie nie miał teraz ochoty urzywac swego magicznego kija dlatego skorzystałz niewidzialności, a następnie udał się trochę dalej by z tego miejsca wysłac w stronę jaszczura który próbował go zaatakować magiczne pociski.
 

Ostatnio edytowane przez Donki : 05-09-2007 o 21:21.
Donki jest offline