Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2007, 21:48   #12
Cold
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Wyczekiwała jakiejkolwiek odpowiedzi od tego stukniętego, skośnookiego ninja, zaczynając niecierpliwie tupać nogą.
-Nie Jade. To nie żart. Jestem śmiertelnie poważny. Pytasz jak to zrobiłem. A jak Ty przeżyłaś liczne rany kłute brzucha? To dar. Umiem podróżować przez czas i przestrzeń tak jak Ty umiesz się zregenerować w mgnieniu oka. Zatrzymanie czasu też nie jest dla mnie problemem. A skąd znam Twoje imię? Wiem o Tobie wiele. Moje moce ułatwiają zbieranie informacji.

Skąd on u licha mógł wiedzieć o tym, że kiedyś, nie tak dawno temu, ktoś napadł ją i prawie zadźgał na śmierć... Dokładnie, prawie, ponieważ przeżyła ten atak bez żadnego draśnięcia, jedynie z wielką plamą krwi na koszulce.
Cóż, zważając na fakt, iż rzeczywiście czas jakby się zatrzymał, Jade mogłaby mu uwierzyć, ale... To wszystko zdawało jej się jakąś bujdą, głupim żartem, wstrętnym podstępem.

- Posłuchaj, panie ninja. Nie wiem kim jesteś, nie wiem czy to, co mówisz to prawda, ale to COŚ, to z pewnością nie jest żaden dar, a przekleństwo! A teraz odczaruj tych ludzi, albo po prostu usuń te beznadziejne hologramy, czy cokolwiek to jest. Nie mam czasu na rozmowy z jakimś czubkiem, który sądzi, iż jestem mu potrzebna, aby ocalić świat. Chłopie, za dużo komiksów się naczytałeś, wydoroślej! – powiedziała, obrzucając go złośliwym spojrzeniem. – Jak ty się nie wstydzisz pokazywać tak na ulicach? – rzuciła, chcąc odejść, a jako iż myślała, że to wszystko to jakiś nędzny hologram, chciała przejść przez jakiegoś otyłego mężczyznę. Zamiast tego odbiła się od niego i upadła na zimny chodnik. – Co do cholery... – mruknęła, spoglądając z przerażeniem na Japończyka. – Czyżbyś rzeczywiście mówił prawdę? To...to oznacza, że nie jestem jedyną INNĄ osobą na tym świecie – stwierdziła, podnosząc się z ziemi, posługując się przy tym panem ninja, gdyż złapała go za rękaw i podciągnęła się. Choć nadal niezupełnie wierzyła w to, co się tu działo, nie miała innego wyboru, a jedynie kontynuować konwersację z tym świrem. – Przepraszam za moje zachowanie, miałam dzisiaj zły dzień... – oznajmiła, uśmiechając się serdecznie do Hiro. - Więc twierdzisz, że potrafisz zatrzymać czas oraz że za niedługo wybuchnie jakaś bomba, która zniszczy świat? No wybacz, ale to naprawdę brzmi jak tekst z marnego komiksu o Herosach - zaśmiała się serdecznie, ukazując swoje śnieżnobiałe zęby.
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.

Ostatnio edytowane przez Cold : 05-09-2007 o 23:03. Powód: A bo napisałam sobie 'bąba' zamiast 'bomba' xD
Cold jest offline