Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2021, 23:49   #37
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Sen
Dean wygrzebał się spod kołdry, żeby wyłączyć budzik w telefonie. Jest sobota rano? Jakby nie patrzeć to jest jego pokój. Wliczając tamtą rysę przy łóżku. Nawet kotara graniczna wisi na swoim miejscu. Spojrzał na wyświetlacz telefonu.
- Kurwa, czyli jednak ja dzisiaj otwieram kawiarnię. Znaczy się, że… Król Elfów i cały ten nocny szajs… Joan!
Wstał gwałtownie, żeby rozłożyć kotarę.
- Śpię! - warknęła podnosząc z oczu maskę do spania. Wyglądała normalnie, oczy też na miejscu- Jest sobota rano, a związki zawodowe wywalczyły, że hakerów nie budzi się między 5:00, a 8:00 - demonstracyjnie naciągnęła na oczy maskę i przewróciła się na drugi bok.
- Jezuu… Po nocach śnie o pracy… - wymamrotał Dean. Skąd ten posmak w ustach po czymś słodkim?
- KOTARA! - warknęła jego siostra. Zrezygnowany zaciągnął zasłonę. Podrapał się po różnych częściach ciała. Czy w snach swędzi? Znaczy się, że to o Oberonie to był sen? Umył twarz i zęby.
W drodze do kuchni poprawił przekrzywiona fotkę na ścianie. Kiedy Mama zawiesiła z powrotem tamtą fotkę rodzinną z Tatą? Po pogrzebie pochowano wiele zdjęć z ojcem do pudeł lub przewracano ramki na drugą stronę. Bez oficjalnych zarządzeń, po prostu widok fotografi przypominał każdemu z osobna, że jego już nie ma. Minęły 4 lata, to chyba czas, żeby pójść naprzód… U Kaligarisów też widział fotki zmarłych członków rodziny. Tylko nie pamiętał, żeby ojciec nosił okulary przed śmiercią. Czy to było ostatnie zdjęcie ojca?
- "Kto planuje" spektakularne" samobójstwo i kupuje sobie okulary, których zaraz nie będzie potrzebować? Ludzie, puknijcie się. To nie mogło być samobójstwo… " - pomyślał.
Z kuchni usłyszał stukot naczyń.
- Mamo? -mógłby przysiąc, że mama miała odsypiać zmianę do późna w nocy. Zajrzał do kuchni… i całe szczęście, że nie miał nic w rękach, bo by upuścił. I nie to, że lodówka czy ekspres do kawy wyglądały inaczej niż pamiętał.
- Hmm… A cześć Dean. Chcesz kawy? Właśnie robię- nosił okulary, miał zmarszczki mimiczne, wydawał się być ciut tęższy, ale to był bez wątpienia Garry Murphy, a dla niego…
- Tata…
-Coś się stało?


- “To, że ciebie nie powinno tutaj być, bo nie żyjesz od 4 lat?” -pomyślał Dean zdając sobie sprawę z tego, że napływają mu do oczu łzy.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 28-12-2021 o 16:43. Powód: Ucięcie w zdaniu
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem