Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2022, 20:04   #99
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
W trakcie rozmowy Detlef dowiedział się, że elektorka mniej lub bardziej oficjalnie mogła liczyć na trzecią część głosów przysługujących elektorom. Nie miał pojęcia, czy taka sytuacja miała wcześniej miejsce, ale mógł sobie wyobrazić, że to oznaczało ogromną władzę, a tej zwykle towarzyszyła chęć zdobycia jeszcze większej władzy.

Czy konfliktując Imperatora z jego odwiecznymi sprzymierzeńcami - krasnoludami - mogła doprowadzić do osłabienia pozycji tegoż i przejęcia władzy w Imperium jako najpotężniejsza elektorka? A może wystarczy jej rozbicie Imperium, secesja Wissenlandu oraz zależnych od siebie prowincji i utworzenie osobnego państwa ze sobą na czele? A przy tym nawet nie do końca było wiadomo, czy to plan elektorki, czy też kogoś pozostającego w cieniu, kto wykorzystywał dziewkę we własnej intrydze...

Thorvaldsson znowu przypomniał sobie jak bardzo nie cierpi polityki...

- Aye. Nie wiadomo komu ufać. - Zgodził się z Galebem. - O ile dziewka pojawiła się na przełęczy, co byłoby dość ryzykowne dla uczestnika intrygi - w końcu na wojnie cywile giną nierzadko - to o kupcu właściwie nie wiemy nic ponadto, że z jakiegoś powodu wybrał go Manfred. Jeśli założymi, że to może być kret, to do tego samego worka trzeba wrzucić Manfreda. I najgorsze jest to, że tak naprawdę von Windisch-Gratz jak najbardziej może być w to wszystko zamieszany, a pozorne śledztwo w tej sprawie daje mu wiedzę o jakichkolwiek podejrzeniach na jego temat i możliwość ich ucięcia zanim wypłyną... - Podsumował swój wywód. - Na teraz lepiej jednak uznać, że nasza czwórka i Wujcio mają ten sam cel i nie kantują się wzajemnie. No chyba, że znajdziemy coś, co temu zaprzeczy... - Dodał.

- Na razie popytajmy o tego natręta w banku - może któryś z młodzików widział dokąd poszedł. Później można odwiedzić archiwum Ostwalda, a tam sprawdzić także tego zamordowanego kupca oraz drugą z kobiet, które były wymienione w dzienniku korespondencji - Gertrudę von Eskel. List poszedł do Waldenhof do jakiegoś Pięknisia - jeśli Gustaw nie zdoła do niej dotrzeć, to może uda się znaleźć coś w dokumentach? - zaproponował.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline