@Dhratlach jeżeli chodzi o rangi, to wygląda to następująco:
- Danjwel Liev - porucznik;
- Faraji Haivet - chorąży;
- Ta'nar - porucznik;
- Dash bim Krer - porucznik;
Takie coś wystarczy, czy mam dopisać to w panelu?
Malrof, to nie tylko cywil, ale też członek załogi na specjalnych zasadach. O tym jednak przekonacie się wkrótce.
Co do waszej wiedzy o Pakledach, to są to podstawowe fakty, czyli, że są tłuści, leniwi i przede wszystkim mądrzy inaczej. Nieogarnianie rzeczywistości Malrofa było legendarne w Akademii.
Przykład specyficznej inteligencji Pakledów:
https://www.youtube.com/watch?v=H64l5BsFokM
Poza tym wiecie, że to:
Cytat:
Napisał Ribaldo
Był to nie kto inny, jak Malrof, przedstawiciel rasy Pakledów, który ukończył wraz z nimi ostatni rok studiów w Akademii Gwiezdnej Floty. Nikt nigdy do końca nie wyjaśnił, dlaczego osobnik o tak specyficznej kulturze i zachowaniu studiował wraz z innymi studentami szkolonymi do zaszczytnej służby w Gwiezdnej Flocie. Krążyło na ten temat wiele plotek, a każda z nich była coraz bardziej absurdalna i niedorzeczna. Oficjalnie Malrof miał status wolnego słuchacza. Nieoficjalnie mówiło się i o tajnym porozumieniu między Federacją, a królową Gugendolrof. Miało ono ponoć zakładać, że nastąpi wymiana wiedzy i części technologii Federacji za wsparcie i przekazanie pewnych danych wywiadowczych.
Jaka by nie była prawda, fakt pozostawał jeden i niezmienny. Malrof był najbardziej denerwującym, najbardziej nierozgarniętym i męczącym humanoidem w całym wszechświecie. Nawet Ferengi z ich wieczną chęcią oszukania cię lub zrobienia interesu, nie byli tak absorbujący i wpieniejący, jak ten oślizgły tłuścioch Malrof.
- O! Witajcie przyjaciele - rzekł na powitanie, tym swym zachrypniętym i jednocześnie wiecznie zdyszanym głosem.
Przyjaciele, a to dobre. Jedyną łączącą ich rzeczą był fakt, że dwa razy z powodu brak miejsce w studenckiej stołówce siedzieli przy jednym stoliku. Do dzisiaj na samą myśl, paliła ich zgaga po tamtych posiłkach.
|
Możecie spokojnie uznać, że Malrof jest typowym przedstawicielem swojej rasy. Z tym, że jak mówiono na Akademii i tak jest powyżej średniej. Sam o sobie mówił, że jest najbystrzejszym spośród z Pakledów dlatego dostąpił zaszczytu uczęszczania do Akademii.