Człowiek od pożyczki to dla Rudolfa wąsaty ochroniarz Manfreda, który go na samym początku wprowadził do niego na spotkanie. Właśnie pod pretekstem pożyczki. I jego wizyty u Manfreda miały być właśnie pod tym pretekstem.
Cytat:
eden z jej sług, ów milczący olbrzym widziany wcześniej w towarzystwie palącego krasnoluda, poprosił zaś o towarzystwo Rudolfa - by porozmawiać w sprawie kredytu - rzekł wystarczająco głośno by usłyszeli to sąsiedzi.
|