[Komentarze] Ostatni. Nóż w plecy. Część IV. - Strona 23

hen_cerbin · 27-12-2021, 20:16

Nie widziałem deklaracji kto i co robi rano, więc póki co tylko późnowieczorne wydarzenia poszły.
Proszę by w postach lub komentarzach pojawiło się kto gdzie idzie/co robi rano.

Dodatkowe informacje:
Gladin - nie widziałeś by ktoś Cię śledził. A jakby co to list polecający do Stefana Windish-Gratza już masz. A właściwie macie bo jest wystawiony na całą Waszą czwórkę.
Druidh - pozwoliłem sobie założyć, że list mógł dostarczyć Rudolf i adres Roz w aspekcie guwernantki jest w rezydencji Hrabiny znany.

Gladin · 27-12-2021, 21:10

Cytat:

Napisał hen_cerbin

Rudolf spotkał się z Gustawem i Manfredem. Ten pierwszy miał mu do przekazania zdobyte przez siebie informacje na temat pewnej damy dworu. Damy, która jeszcze nie tak dawno przekazywała pewien list, a teraz zaprzecza, by coś takiego w ogóle miało miejsce. A gdy dowiedziała się, że Von Grunneberg mieszka teraz u Hrabiny von Liebowitz, w ogóle się obraziła, że przecież dobrze wie, kto jej zasugerował ten pomysł i nie jej wina, że nie wyszło. Było dobrze, był ciekawostką, nawet Jaśnie Oświecona raczyła uhonorować gościa prywatną rozmową, co poradzić, że potem gdzieś pojechał i jak wrócił to bez ręki. A kalecy są brzydcy i się nimi Elektorka brzydzi. Teraz żałuje, że zapytała Hrabinę o radę, kiedy Elektorka poprosiła ją by zaprosiła kogoś w jej imieniu jako “niespodziankę”.

Ja nie kojarzę, o co chodzi z tym bezrękim. Rudolf kojarzy albo Gustaw mu wyjaśnił? Bo nie wiem, o co chodzi w tych opowieściach.

I kto komu co zasugerował? I jaką niespodziankę?

hen_cerbin · 27-12-2021, 21:27

Cytat:

Napisał Gladin

Ja nie kojarzę, o co chodzi z tym bezrękim. Rudolf kojarzy albo Gustaw mu wyjaśnił? Bo nie wiem, o co chodzi w tych opowieściach.

Rudolf nie kojarzy o co chodzi z tym przystojniakiem z Sylvanii, który był w mieście, potem gdzieś go wywiało, a jak wrócił to już miał jedną rękę mniej.
I to jest już największa podpowiedź jaką mogę dać. Może poza tą, że po to jest Was czwórka, a ja od pierwszego dnia rekrutacji sugeruję, że współpraca graczy jest czasem przydatna.

Cytat:

I kto komu co zasugerował? I jaką niespodziankę?

Elektorka poprosiła swoją damę dworu o zaproszenie kogoś do Pałacu. Niespodzianką miało być to, że Elektorka dała tej damie wolny wybór i nikt nie wiedział, kogo owa Dama zaprosiła w imieniu Elektorki na bal. Ta dama dworu zapytała matki Magritty o radę i dostała sugestię, że niespodzianką, której nikt się nie spodziewa będzie zaproszenie kawalera z Sylvanii.
Nie bardzo wiem co jest w tym niejasnego, damy dworu tak mówią o wszystkim naraz i Gustaw się orientuje w tym

Stalowy · 28-12-2021, 20:40

Człowiek stojący na drodze przedmiotu rzucanego przez jednego krasnoluda do drugiego przypomina mi taki jeden zacny obrazek:

druidh · 01-01-2022, 21:51

Będę dziś. Znaczy przed świtem.

Najgorsze że łapek z wszystkimi notatkami pojechał do serwisu.

Szczęśliwego Nowego Roku!

hen_cerbin · 04-01-2022, 23:15

@ Gladin

Zwróciłeś uwagę Gustawa na brak ręki więc dałem mu kolejną szansę na test spostrzegawczości i tym razem oblał minimalnie: 65/50+10 - 65/60. Coś tam skojarzył, ale nie pamięta dokładnie (np nie wie która ręka) i nie bardzo wierzy że to ma związek z czymkolwiek.
Późniejsze Rudolfowe testy plotkowania (bardzo łatwy w przypadku szukania pracownika, sytuacja w mieście pozwala na to - 48/88 i normalny w przypadku doktora - 47/58) - udane. Choć przeciwstawny test Int już przegrany (81 R, 22 von H).

Cytat:

Wychodząc od Manfreda Rudolf rozglądał się za „człowiekiem od pożyczki", którego de facto imienia nawet nie znał.

A tego to nie rozumiem. Kogo szukasz? “Człowiekiem od pożyczki” jest Rudolf, chyba że coś innego zupełnie masz na myśli.

@ Stalowy

Cytat:

Napisał Stalowy

Człowiek stojący na drodze przedmiotu rzucanego przez jednego krasnoluda do drugiego przypomina mi taki jeden zacny obrazek:

No mniej więcej tak to widzę

Niestety, w plotkowaniu Galebowi poszło gorzej. Nawet mimo bardzo łatwego testu (w końcu pyta Kowal Run) 69/52 to byłby problem. Ale że na 11 stronie się Wam PSy odnowią, pozwoliłem sobie go użyć bez pytania - i 22/22.
Uznałem, że już czasu na kolejną nocną akcję (po wieczorze w Czarnej Owcy, kolejnym piciu w gospodzie i wydobywaniu informacji) już nie macie, więc, jeśli chcecie, wizyta w banku umówiona na popołudnie. Albo możecie tak jak poprzednio, zajrzeć do domów. Z tym, że nie w środku nocy.

W Archiwum:
Test spostrzegawczości (bardzo trudny) zdany z PSem, ale już test zręczności z 100, więc choć udało się otworzyć (bo masz czas, narzędzia i jesteś specem), to zamek jest na trwale uszkodzony i ślady otwierania są widoczne.

Test Int 99 więc dostałeś tylko czystą treść wpisów i oczywistości w spostrzeganiu. Za to pomysł Detlefa dał Galebowi tyle czasu, że może czytać i czytać...

Gladin · 05-01-2022, 06:52

Człowiek od pożyczki to dla Rudolfa wąsaty ochroniarz Manfreda, który go na samym początku wprowadził do niego na spotkanie. Właśnie pod pretekstem pożyczki. I jego wizyty u Manfreda miały być właśnie pod tym pretekstem.

Cytat:

eden z jej sług, ów milczący olbrzym widziany wcześniej w towarzystwie palącego krasnoluda, poprosił zaś o towarzystwo Rudolfa - by porozmawiać w sprawie kredytu - rzekł wystarczająco głośno by usłyszeli to sąsiedzi.

hen_cerbin · 05-01-2022, 09:02

Cytat:

Napisał Gladin

Człowiek od pożyczki to dla Rudolfa wąsaty ochroniarz Manfreda, który go na samym początku wprowadził do niego na spotkanie. Właśnie pod pretekstem pożyczki. I jego wizyty u Manfreda miały być właśnie pod tym pretekstem.

OK. Jak sługa/ochroniarz zaprasza do swojego pana/pani to raczej nie dla siebie i skoro zaprowadził na spotkanie z manfredem i jego siostrą to myślałem, że wiadomo dla kogo kredyt. Cóż, nie czytamy sobie w myślach nawzajem, więc takie nieporozumienia będą się zdarzać.

Wąsatego sługę/ochroniarza znalazłeś bez problemu. A ja już edytowałem. Tak z ciekawości - już kilka razy Manfred w tej sesji podkreślał, że pod żadnym pozorem nie może być połączony ze sprawą i dlatego poprosił o pomoc Was zamiast wysłać swoich ludzi - a tutaj już kolejny raz próbujecie postąpić dokładnie odwrotnie niż mówi - co robię źle?

Gladin · 05-01-2022, 09:42

A ze złapaniem Alfonsa też nie chce być wiązany w takim razie? To on go oficjalnie nie ścigał, skoro tam była mowa o sierżantach, którzy składali mu raport itp?

hen_cerbin · 05-01-2022, 11:40

Cytat:

Napisał Gladin

A ze złapaniem Alfonsa też nie chce być wiązany w takim razie? To on go oficjalnie nie ścigał, skoro tam była mowa o sierżantach, którzy składali mu raport itp?

Tym bardziej nie chce. O tym też było. W jednym z pierwszych postów wprost powiedział, że obawia się, że jeśli tylko zacznie oficjalne śledztwo i jego agenci zbliżą się do prawdy, z miejsca dostanie rozkaz zakończenia go.

Oficjalnie to on Alfonsa nie ścigał, przecież właśnie dlatego zamiast wysłać swoich ludzi skłonił sierżanta Grubera (instruktora w garnizonie, który wcześniej pracował w Straży Miejskiej i który nijak nie był podwładnym Manfreda) by wysłał jakichś nieznanych Manfredowi ludzi z misją UWOLNIENIA Alfonsa (który w zamian miał mu zdradzić informacje), którą Ostatni widowiskowo skopali PORYWAJĄC Alfonsa i radośnie prowadząc go do garnizonu na przesłuchanie. Chwała Sigmarowi, że Leo (dobra robota druidh) zasabotowała działania Gustawa, bo inaczej Manfred by się dowiedział kto mu cały plan wysadził i dopiero by było (ruszanie na wojnę, kiedy szef Twojego wywiadu Cię nie lubi jest ryzykowne bardziej niż zwykle). Na szczęście Leo uratowała sytuację (częściowo), a Gruber nie wsypał Ostatnich. Ale jak już pisałem, Alfons po takim numerze przestał ufać Manfredowi. I stąd tak mniej więcej połowa Waszych obecnych problemów.

27-12-2021, 20:16	#221
hen_cerbin Reputacja: 1	Nie widziałem deklaracji kto i co robi rano, więc póki co tylko późnowieczorne wydarzenia poszły. Proszę by w postach lub komentarzach pojawiło się kto gdzie idzie/co robi rano. Dodatkowe informacje: Gladin - nie widziałeś by ktoś Cię śledził. A jakby co to list polecający do Stefana Windish-Gratza już masz. A właściwie macie bo jest wystawiony na całą Waszą czwórkę. Druidh - pozwoliłem sobie założyć, że list mógł dostarczyć Rudolf i adres Roz w aspekcie guwernantki jest w rezydencji Hrabiny znany. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin

01-01-2022, 21:51	#225
druidh Reputacja: 1	Będę dziś. Znaczy przed świtem. Najgorsze że łapek z wszystkimi notatkami pojechał do serwisu. Szczęśliwego Nowego Roku! __________________ by dru'

28-12-2021, 20:40	#224
Stalowy Reputacja: 1	Człowiek stojący na drodze przedmiotu rzucanego przez jednego krasnoluda do drugiego przypomina mi taki jeden zacny obrazek:

05-01-2022, 09:42	#229
Gladin Reputacja: 1	A ze złapaniem Alfonsa też nie chce być wiązany w takim razie? To on go oficjalnie nie ścigał, skoro tam była mowa o sierżantach, którzy składali mu raport itp?