-Nie martw się przyjacielu. Na pewno coś sie znajdzie. Wystarczy poczekać aż wszyscy padną ze zmęczenia. Wtedy można brać ile się chce.- rzekł Gohnar do Justicara. A już myślał, że pozbędzie się towarzysza. Musiał jutro z samego rana iść do gildii i poprosić o samodzielną misję. Chce wreszcie zarabiać duże pieniądze a nie dzielić się wszystkim z Justicarem. |