Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-01-2022, 21:05   #104
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Hol gościnny dworku, noc 29 Ulrikzeitu 2518 KI

Balansująca miedzy fascynacją i szaleństwem różnokoka adepta ledwo na ułamek chwili zamarła w obliczu tego co usłyszała zza uchylonych drzwi. Trzewia na przemian wypełniało jej łaskotanie i piekące płomienie, żal i złość, egzaltacja i strach, południowe przyprawy i nadmorskie małże, wszystko składało się na symfonię poznania, nawet ulotne pokrzykiwania dochodzące z dziedzińca. Te ostanie dobijające się głęboko w podświadomości informacją, że ktoś żyje, nie same trupy i cisza.
Przerażona odkryciem, podniecona obcowaniem z niewyobrażalna magią, Olivia dotarła tam gdzie chciała, tam gdzie od momentu przebudzenia, od momentu kiedy wiedźmica przebiegła koło niej, kiedy zobaczyła splątane wiatry, albo może jeszcze wcześniej w saniach podążała, wszystkie chwile, wydarzenia współistniały w tej sytuacji, do niej się sprowadzały. Czy to za wolą, lubo ciekawością adeptki, lub może nieuchronnym przeznaczeniem.

Olivia Hochberg z boskim namaszczeniem wypełniała podjęte zamiary. W szparę w drzwiach wetknęła miecz, by te się nie domknęły, uwolnionymi zaś dłońmi poczęła tkać eter. Nie potrzeba było szukać wiatrów, wstęg i zapachów wiedźmim wzrokiem. Adeptka kształtowała wzorzec ku swemu upodobaniu.

Z nadgarstków wystrzeliły nici podobne pajęczym, ale zaraz przybrały różne dźwięki i zapachy, te chwytała kobieta w paluszki i ostrożnie rozciągała, wiła sieci magii jak czyni to głodna pajęczyca. Zgromadziwszy siedem aspektów przędła w kształty niesforne wiatry, nadając formy kojącej muzyki, szumu liści na wiosnę, przez które przebija światło poranka, nadzieja przełamywała zwątpienie.

Z kwiatu urodziła świetlisty bluszcz i nakazała wrosnąć za drzwi, tam owocować intencją.

We śnie Morra siedzą
Jak anioł dzieweczki,
Przędą sobie przędą
Magiczne niteczki.

Kręć się nić chaosie,
Wić się tobie wić,
Magiczka opowie,
Czyja lepsza nić *

Jasna wstęga światła,
Splata się z zielenią,
Całowana brązem,
W ognia uniesieniu,

Skromnie skryta,
W szarość cienia,
Pod nią złoto,
Z podniecenia.

Eter pachniał,
I zachwycał,
Głaskał czule,
Uspokajał.

W tym spokoju,
Bym utonął,
Kochał,
Bronił,
Łzy uronił,
Serce zbroił,
Co zerwane?
Odważnymi słowy spoił.


Szeptała czarodziejka, na skraju wydawało się jej przełomu w poznaniu natury eteru. Na skraju pokoju, w dworze pośród leśnej głuszy. Jeden tylko mężczyzna wywołał u niej dreszcze równające się z tymi, które wówczas odczuwała, jej synek. - Gabriel - wypowiedziała mimowolnie. Ścisnęła dłonią od serca zawiniątko ze święconym olejem, gotowa przywołać zaklęcie.


No nie wiem Mistrzu, czy z taką empatia nadaje się Olivia na Hierofantkę.
Adeptka tka gwiazdę/kwiat wiatrów magii. W zasadach nie ma nic na temat wpływania w ten sposób na eter, ale wydaje mi się to trochę puste i mechaniczne, pozwoliłem sobie zatem na trochę światotworzenia.

Test harmonizacji chaosu to 66%, w tym przypadku wydaje mi się ważny, bo Olivia chciałaby wpłynąć na wiatry i przesłać emocje, wrażenia, ukoić uspokoić. Ktokolwiek co robi. Mówić językiem natury i światła poprzez kształtowanie wiatrów. Wobec tego jeśli pierwszy test się nie powiedzie, wydam PS i to będzie drugi rzut k100.
Jak już uda się cała swawola to powinna jeszcze raz spróbować wiedźmiego wzroku i to będzie kolejne k100, z tą sama szansą. Światła jeszcze nie rzuca, zaczekam na efekty tego co nawypisywałam.
Oczywiście rozumiem, że może adeptka nie dokończyć zabiegów, bo coś ją zaskoczy.

Przemiła moja świto, wybaczcie , że w pierwszej kolejności panna nie pospieszyła kawalerom w opresji. To zapewne lekkomyślne, ale konsekwentne.

* w inkantacji troszkę poszło z "Przęśniczek" - nie dało się przeoczyć

 
Nanatar jest offline