Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-09-2007, 20:37   #88
MrYasiuPL
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
Gdy grupa weszła do środka nagle coś byłysnąło i ich oślepiło. Stracili przytomność. Kiedy się ocknęli do okoła rozciągał się las, spalony las. Ziemia była kamienista i spopielona a niebo było czarne od dymu. Dobiero teraz zauwarzyliście że jesteście w pobliży wulkanu. Nie wyglądał na aktywnego ale był olbrzymi. Usłyszeliście jak ktoś idzie i podśpiewóje pod nosem. Byliście w lesie więc nie zauwarzono was. Teraz zauwarzyliście że jesteście nadzy nak niemowlęta. Nie byliście jednak nimi. Wasze rzeczy zniknęły. Mervil miał jednak w dłoni kamień z symbolem. Kiedy nieznajomy przechodził niedaleko was zobaczyliście że jest bardzo stary a na dodatek kuleje. Miał na sobie starą brązową szatę i trezymał laskę.
 
MrYasiuPL jest offline