Dla MacMillana był to odpychający przypadek... czegoś. Wie ale nie wie, ale zezna że wie co tylko chcecie. Chryste, jak można się tak stoczyć?
Ponowił jeszcze jeden atak. Jak to mówią, nadzieją matką głupich oraz studentów Akademii Policyjnej. Wiedział że w banku napastnicy byli ubrani na czarno, więc ten Rolf to widział i tamci raczej nie zdjęli masek:
- Ostatnie pytanie. Pan mówi że byli to Afroamerykanie czy może że byli na ciemno ubrani?
Nie wiedział ile temu ćpunowi pozostało jeszcze szarych komórek, więc Ryan nie zdziwiłby się, kiedy "czarnuchy" byli tyko na czarno ubrani,