Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2022, 03:57   #340
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Kupiec nie oponował. To co widział w zakładzie, to co słyszał i widział teraz... jakże to było piękne! Gdyby tylko udało mu się odzyskać kontakt do komórki Kultu w Remer... który stracił bo się niechybnie spóźnił przez czynniki losowe. Najpierw elfy, a potem banici. Teraz? Cóż, jeśli nie spisali go na straty, zdecydowanie nie mieli okazji go złapać. Nigdy nie wiesz...

Teraz z dziewką u boku i Hansem niedaleko stał przed zakładem przyglądając się całej sytuacji z nic nie dającym po sobie poznać wyrazem twarzy. przyglądał się zachowaniom. Strażnicy, ludzie plebsu, wszyscy... Chłopak był posłańcem. Tylko i wyłącznie. Pewnie nawet nie pracował dla Nich.

Nastroje społeczne? Konserwatyści i wywrotowcy. Cóż za piękny grunt pod bunt... ile komórek tu działało? Zakładał, że co najmniej dwie. Jedna która miała wyraźny wpływ na Oswalda, władcy Remer, a druga działająca wbrew tej pierwszej podżegającą do buntu... Może tak zrobić trzecią, własną?

Nakazał Hansowi czuwać w krótkich słowach i wystąpił na środek placu rozglądając się po ludziach. Jego spojrzenie zdawało się spoczywać na każdym z nich przez dłuższą chwilę. Zdawało.

- Spokojni bądźcie dobrzy ludzie o krew naszych bliskich i nas wszystkich w tych stronach! - powiedział donośnie o pewności tak wielkiej, że mogłaby kruszyć skały samą swoją obecnością. Jego spojrzenie wędrowało po zgromadzonych wzmacniane wzniosłą gestykulacją - W Remer jesteśmy i wierzcie mi, że bardziej bliskiemu ludziom i ich dobru władcy nie znajdziecie łatwo w całym Imperium! Oswald jest jaki jest, ale to jego niegroźne fanaberie są!, Ziemię ludziom pozwala mieć, o mieszczaństwo i ludzi dba, a nie to co Husserl na pańszczyźniany wyzysk uczciwych i dobrych ludzi brał jak dziwkę! na von Cranacha rękę podnieść? Niepodobna! Z jakiej racji?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 12-02-2022 o 17:49.
Dhratlach jest offline