Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2022, 17:50   #82
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Sao przewróciła oczami i rzekła na ucho Stachowi.
- Ja ni chcę wszczynać wojny, ale Edek o tym nie wie. I poprzyj brata!
Edek tymczasem poczerwieniał.
- I jeszcze pomoc wypominają! Co to za pomoc jak potem będą ci to do końca wypominać! – wołał Edek.
Izumi popatrzyła zaniepokojona na Samuela i Edwarda.
- Wyjaśnijcie mi proszę co się działo? – zapytała Izumi.
Aldphonse podrapał się po plecach.
- No bo coś tam musieliśmy zrobić i… Zawiązaliśmy pakt krwi… -tłumaczył bramny Alchemik.
- Kiedyś tak zawierano małżeństwa na ten przykład, ale DLACZEGO to zrobiliście – od głosu Izumi lekko zadrżała.
- Eeee… Takie tam. – odparł All. Nie zauważył uderzenia i poleciał. Zza nasypu wybiegł jasnowłosy chłopiec ze złamanym nosem i blizną na twarzy. Wyjął taśmę mierniczą i przyłożył do miejsca, w którym stał Al. I poprowadził do miejsca, gdzie wylądował. Edward pobiegł cucić brata.
- Pięć metrów czyli daleko do twojego rekordu mamuś. – Stwierdził chłopiec.
- Gdzieś ty się podziewał Ian! – wrzasnęła Izumi.
- To tajemnica. Z siostrą mamy plan!
Tymczasem Leslie pokazała na ogromnego mężczyznę idącego właśnie w ich stronę.
- To wujek Alex. Bądź dla niego miły bo on jest bardzo delikatny i wrażliwy! – powiedziała Leslie. Alex uniósł rękę. I wtedy pod jego stopami pojawiły się wyładowania alchemiczne pochodzące z ukrytego kręgu i Alex zapadł się po szyję w ziemi. Spod wagonu wybiegła Ishvalska dziewczynka i przybiła z bratem piątkę.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem