Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2022, 18:07   #343
Icarius
 
Icarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Icarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputację
Karl na myśl o parowach przeklął w duchu. Może ciężko było mu to przyznać ale zawsze lubił walczyć a nieżycie tylko wyostrzyło tę pasję. Na pewno dodatkową zachętą była krew. Wampir zapewne nie dałby rady się powstrzymać gdyby nie wyssał do cna pierwszego dziś upolowanego wilka. Nasycił się jednak i rozprawa z kolejnymi osobnikami była czystą przyjemnością i pragnieniem któremu musiał odmówić. Wydobył z siebie mieszaninę warknięcia i syku w stronę wilczych osobników. Było to dość instynktowne jakby obwieszczał im, że zwierzyna i teren jest jego.

Następnie zapanował nad emocjami i otarł się pośpiesznie z krwi. Na niewiele się to pewnie zda ale odczuwał taką potrzebę. Wrócił myślami do wierzchowca. Koń był tu najważniejszy. Przyśpieszy i ułatwi powrót do wioski. Był świadom, że jego zniknięcie i przyprowadzenie konia który odbiegł tak daleko będzie podejrzane... Ale czy Jastrzębie nie miały również własnych tajemnic? Ponownie zmienił się w sowę i zamierzał wyprzedzić konia i znaleźć dogodne miejsce do jego złapania. Nie ścigany przez wilki i zmęczony zapewne ucieczką koń w końcu musiał się też zatrzymać.
 
Icarius jest offline