Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2022, 20:50   #116
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
U Herr Ostwalda

- To jakie macie dalsze plany Herr Ostwald? Odnośnie skavenów? - zapytał Galeb robiąc dobrą minę do złej jak cholera gry.

Stary paranoik wyłożył konkretnie że mając świeży ślad ma zamiar nim podążyć. Zadał też pytanie które wcześniej zadał Detlefowi odnośnie pochwycenia żywego egzemplarza.
Galvinsson potarł poparzony podbródek i rzekł.

- Możecie nam nie wierzyć, ale udało nam się kiedyś jednego skavena pojmać. Niestety były wtedy dużo bardziej sprzyjające okoliczności - po potyczce z nimi znaleźliśmy rannego, wsadziliśmy do wora i zamknęliśmy w piwnicy. - rzekł Galeb zastanawiając się głęboko - W obecnych okolicznościach będzie to bardzo trudne... myślę że w kanałach byłaby większa szansa na nie natrafić... choć byłoby też niebezpieczeństwo że będzie ich więcej! Chętnie panu pomożemy, jednak będzie wymagało to więcej planowania. Dobrze by było też się dowiedzieć co kanalarze... i przemytnicy mówią o podziemiach miasta by się zorientować gdzie te maszkary mogą się panoszyć. Teraz czas nas nagli, ale może spotkajmy się jutro albo pojutrze by omówić dokładniej ten temat?

***

Krasnoludzki Bank

Bystrość krasnoludów pracujących pod starym skapcaniałym dyrektorem zaskoczyła Galeba, a potem zadumała.
No tak. Słynna przebiegłość imperialnych krasnoludów, czyli jak radzić sobie z przemądrzałym przełożonym. Biorąc pod uwagę galerię facjat nieistniejących klientów które umieszczono na ścianie to idzie im to całkiem nieźle.

Ostatecznie Galeb nie pokazał po sobie jak bardzo przejął się sprawą Morgrima, podziękował znacząco i pochwalił obsługę krasnoludzkiego banku. Jakby nie było zrobili na nim wrażenie. Gdy wyszli w końcu odetchnął i zwrócił się do Detlefa.

- Myślę że Piękny zapomniał o dawi z Meissen ale oni o nim zdecydowanie nie zapomnieli. - stwierdził - Chodźmy spotkać się z pozostałymi, a potem do nas. Może uda nam się jeszcze znaleźć Morgrima i dowiedzieć się co go wpakowało w kłopoty.

***

Galeb przysłuchiwał się sprawozdaniom ludzi. Przyjrzał się podobiźnie Oskara von Schilde. No tak. Młoda szlachecka gęba. Pasuje do informacji Luddsona.

- Nie możemy się pojawiać w towarzystwie Pięknisia publicznie. Wieść o nim dotarła do Nuln. - powiedział krótko Galeb bez dodatkowych wyjaśnień.

- Udało się odnaleźć ślady skavenów w świątyni co wywołało u Herr Ostwalda ekscytację, ale teraz chce zapolować na żywe okazy. Gdy go nie było przejrzałem sporo raportów, ale nie natrafiłem na nic przełomowego. Wiem jednak gdzie znajduje się tajna skrytka w szafie z raportami, tam mogą być użyteczne informacje. Chcę zaproponować Ostwaldowi pomoc z tym polowaniem w zamian za jego pomoc w pewnym śledztwie odnośnie oczerniania krasnoludów. Gdyby się to jednak nie udało... mam trochę złota i przyjrzałem się zabezpieczeniom jego urzędu. To by było zadanie dla ciebie Roz.
 
Stalowy jest offline