Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2022, 09:15   #108
Asmodian
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Niers, zmożony gorzałą śnił o przysłowiowej "Pupie Maryni". Morky sen o pewnej fraulein która ochoczo szafowała swoimi wdziękami na targu sukiennym nieopodal Altmarkt został mu jednak brutalnie przerwany. W pierwszej chwili Niers przeląkł się nie na żarty, widząc ładującego się na niego norsmena. Przez chwilę miał już przed oczyma jego wcześniejsze dokonania z Franzem, kiedy to stykali się swoimi męskościami, bez większego wstydu wobec szlachetnie urodzonych i w pierwszej chwili strach go zdjął straszliwy, że oto norsmen umyślił sobie wykorzystać stan rzezimieszka, i dobrać mu się do rzyci. Dosłownie.

- Sodomia!!!! - zakrzyknął i wycelował wolną nogę, uzbrojoną w podkuty i dzwoniący groźnie ostrogę prosto w baryłkowaty korpus Larsa. Potem jednak mignęła mu pałka dwóch drabów, i rzezimieszek zareagował tak, jak wyszkolił się sam w niezliczonych już karczemnych zwadach. Wykorzystując fakt, że Lars sam wepchał mu się pod nogę, gwałtownie wyprostował ją posyłając masywnego norsa niczym wielki, kudłaty pocisk prosto w nacierających z pałkami gagatków. Potem rzucił się w stronę najbliższego zbója z zamiarem rozbicia mu głowy na miazgę.
 
__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est
Asmodian jest offline