Wątek: Mroczne Czasy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-09-2007, 14:53   #43
Moldgard
 
Reputacja: 1 Moldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemu
Adric i Lilawander:
Każdy z was ostrożnie zajrzał do środka 2 pokoi na przeciwko siebie. Były puste i ciemne lecz dzięki widzeniu w ciemnościach z łatwością je spenetrowaliście. Przypominały gabinety w każdym na środku stało drewniane biurko oraz kilka regałów zapełnionych masą ksiąg i pergaminów, ponury nastrój urozmaicały 2 donice z kwiatami i wielkich liściach. Wszystko było pedantycznie czyste i ułożone na stole leżał zestaw do pisania kilka kartek papieru i atrament w szklanej fiolce. Następnym pomiszczeniem najbliżej was była jasna komnata z której wcześniej dobiegały owe dzwięki jakiegoś mężczyzny.

Volfgang, Wulryk i Ludwig:
Gdy tylko czarodzieja znowu napełniła moc ognia stawiając włosy do góry i zmieniając oczy, rozbójnik wyczuł niebezpieczeństwo i szybkim wojskowym ruchem schronił się do komnaty ratując się od bełtu i 2 kuli ognia. Nie było to wszystko mag posiadał jeszcze 3 kule które wykierował do środka, pierwsza trafiła obok Volfganga lekko uszkadzając lewą ręke. Reszta nagle się rozpuściła w powietrzu a mag stracił przytomność, powoli opadł na ziemie najpierw klękając a później dotykając ziemi. Jego oczy wyblakły jakby były puste a ciało stało się sztywne. (Wizja) W letargu zauważyłeś nieżywe misto splądrowane i wypalone, leżałeś niezdolny nic wypowiedzieć ani się poruszyć w jakimś wgłębieniu. Nie byłeś sam, przed tobą ukazały się dwie postacie wojowników każdy trzymał młot, byli to raczej kapłani lecz ich godłem nie była kometa o dwóch płomieniach. Byli zmutowani ich twarze tylko zarysem przypominały ludzkie, pełne sączących się ropą przyszczy i mutacji nie stej ziemi. Biegli w twoją strone odpychając mała istote stojącą na schodach i przygotowując się do walki, w ich sercu zauważyłeś pieczęć Khorna Władcy Chaosu (/Wizja).
Na dół zbiegli dwaj strażnicy świątynni słysząc głośne krzyki i dziwne odgłosy, po drodze odpychając od siebie niziołka(Ludwiga) niezauważając go bądź lekceważąc. Gdy zobaczyli leżącego maga sięgneli po broń przygotowując się do walki...
[ Inicjatywa: 1.Yoda 2.Cedryk*3.Oktawius 4.Sługa Maga *przez jedną ture jesteś ogłuszony. Opisujcie co chcecie robić poźniej ja rzucam i opisuje efekty, mniej więcej każdy z was ma po 10-20 sekund]
 
__________________
Quick! Like a Shadows we must be!

Ostatnio edytowane przez Moldgard : 07-09-2007 o 15:45.
Moldgard jest offline