Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2022, 20:40   #64
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Obaj miejscowi niemal jednocześnie pokręcili głowami
- Nie - odparł Leśny
- Dzięki Bogu, na szczęście nie. Ale dobrze że mamy teraz kogoś kto się na tym zna. Czyli ciebie. - dodał Bill.
John kontynuował temat opieki zdrowotnej w okolicy:
- Ale macie w Blairsville kogoś z wykształceniem medycznym?
- Chodzi co o lekarza? Mamy, ale w Saltsburgu nie ma i nasz często tam kursuje.
- Przedwczoraj wywiało go na jedną z farm na północy, na Brownroad
. - Leśny miał jak widać dokładniejsze informacje. - żniwa to i wypadki się zdarzają.
- Brownroad?
- Bardziej zamieszkałe miasta są wzdłuż rzeki
- bez żadnego gniewu wyjaśniał dalej Leśny - Blairsville, Saltsburg, Avonmore, Vandergift, Johnstown. W Johnstown jest nawet dentysta z kompletnym sprzętem. Na północ i południe od rzeki są tylko pojedyncze zamieszkane farmy, albo kilka domów. Jak, no nie wiem, Clarksburg, mieszka tam kilka rodzin, Brownroad to przed wojną też był administracyjnie Clarksburg, ale tak daleko od Clarsburga, że i tak wszyscy mówią na to Brownroad, od przedwojennego adresu Brown Road.
- Kiedyś było jeszcze Caligine.
- dorzucił Bill.
- Taa, Caligine. Słyszałeś o Caligine?

Hector spał i nie słyszał rozmowy. Szedł ciasnym betonowym korytarzem, z lewej grube przewody, z prawej grube rury w rozpadającej się izolacji. Od rur biło gorąco, był chyba w jakimś kanale technicznym. W jednej ręce latarka, w drugiej łom którego jeden z końców był zamieniony w szpikulec. W jego stronę biegły szczury, zwyczajne szczury, lawina szczurów kotłowała się i nic nie robiąc z obecności człowieka przebiegała mu między nogami. Musiały przed czymś uciekać.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline