Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2022, 20:49   #97
Tauron
 
Reputacja: 1 Tauron nie jest za bardzo znany
Mostek kombajnu, 15.08.2181, 21:55

Francis przysłuchiwał się tej rozmowie przez chwilę. Co jakiś czas jego okulary błyskały w sztucznym świetle lamp, gdy zwracał głowę to w jedną to w drugą stronę, zależnie od osoby zabierającej głos. W końcu nieśmiało odezwał się:

- Wszystkie wasze uwagi są trafne, aczkolwiek zastanawia mnie… choć może to głupie, w końcu sam proponowałem udział Purcella w akcji… czy wrzucenie go znowu na pokład Bleinerta, na dodatek teraz w kaftanie bezpieczeństwa, nie będzie dla niego szokiem wywołującym traumę wykluczającą go z “abordażu”. Jego neuroskany wskazywały na to, że lepiej nie wystawiać go na silnie stymulujące sytuacje. Ale nie jestem też psychologiem czy psychiatrą, by o tym wyrokować. Ani kapitanem - tutaj uśmiechnął się i spojrzał na Chloe.

- Również nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że brak możliwości uratowania swoich kolegów również mógłby na niego źle wpłynąć - odparła po przeanalizowaniu sytuacji Williamson. - A przede wszystkim na nas, ciągle nie wiemy, jakie są jego możliwości, zostawiając niepełną załogę na statku z nim, miałabym obawę, że może coś wykombinować. Chociażby czas, jaki przewidywał pan do jego wybudzenia ze śpiączki, nas zaskoczył. Właściwie miałam o to zapytać. Czy w jego badaniach wyniki wyszły w porządku?

Francis zmarszczył czoło. Widać było, że zastanawia się jak rzetelnie przedstawić wyniki, ale chwilkę zajęło niż ponownie odezwał się:
- Pomijając fakt, że żaden ze mnie lekarz - tutaj uśmiechnął się - to wszystko wskazuje, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, choć jego stan daleki jest od idealnego…w kontekście medycznym, ale być może też psychicznym. To tyle co mogłem wyczytać i zrozumieć z tabel, jakie wypluwają wasze skanery w ambulatorium - na pewno był to dla niego szok. Ale część danych z tego sprzętu trudno mi uporządkować. Może, jako że statek jest pani, mógłbym zaprezentować te wyniki w ambulatorium i poradziłaby mi pani, w końcu sprzęt jest wasz.

- W porządku - skinęłą głową kapitan. - Co prawda też nie jestem specjalistką w tym względzie, ale może coś uda mi się rozjaśnić. Skoro już mamy plan, to przejdźmy do jego realizacji. Panowie Knight oraz Solberg porozmawiają z Purcellem, kiedy ja z doktorem Griffithem obejrzę wyniki. Jeśli znajdziemy coś jeszcze dodatkowo niepokojącego w wynikach Purcella, zawsze swoją decyzją mogę jeszcze odwołać jego powrót na statek z przyczyn zdrowotnych.
 

Ostatnio edytowane przez Tauron : 07-02-2022 o 20:52.
Tauron jest offline