Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2022, 13:47   #71
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Szanowni, dziękuję za najnowsze wpisy w topiku sesji. Ja sam napisałem przed chwilą w doku scenkę poświęconą rozmowie Purcella z Knightem i Solbergiem. Elenorsar, jeśli chciałbyś tam cokolwiek dopisać albo zmienić, nie krępuj się. Kiedy już będziesz gotowy z poprawkami, wrzuć ten fragment jako Twój post, proszę. Co do konwersacji Griffitha z Williamson, nie ma żadnych poważnych przeciwwskazań dla udziału Purcella w wyprawie, w najgorszym przypadku wystarczy podać mu jakiś środek uspokajający.

Chciałbym też otrzymać kilka dokładnych informacji na temat samego lotu na tender. Jak to będzie z Purcellem, już wiem. A co z O’Brienem? Ma lecieć jako fizyczny pilot lądownika (łatwiejsze testy manewrowania przy śluzie) czy zostać na kombajnie i prowadzić pojazd po łączu? (trudniejsze testy manewrowania). W pierwszej wersji zostaje w kokpicie czy chcecie go zabrać do środka ze sobą? Następne ważne pytanie tyczy się broni - o ile odczuwacie potrzebę jej zabrania, bo oczywiście nie nalegam. Jeśli byście mimo wszystko chcieli, kto bierze gnata i jakiego? Inny istotny ekwipunek, o którym powinienem wiedzieć, zanim wejdziecie na Bleinerta.

I jeszcze mała ciekawostka dla zainteresowanych. Przeglądając Amazon w poszukiwaniu czegoś zupełnie innego natrafiłem na powieści ze świata Aliena. Podejrzewając, że to może być słabe albo bardzo słabe kupiłem pierwszą z 15 pozycji - „Into Charybdis” Alexa White - i muszę przyznać, że książka mile mnie zaskoczyła. Dobra fabuła, ciekawy koncept na „Black Ops” dla Colonial Marines, trochę polityki i nawiązań do prawa kosmicznego. Autor potrafi bardzo ładnie kreślić postacie bohaterów - główną rolę amerykańscy komercyjni specjalisci od IT oraz będący ich zleceniodawcami irańscy naukowcy oraz wzmiankowani już marines (tutaj będący tymi złymi) - a jednocześnie zabija ich w bezwzględny i widowiskowy sposób w momentach, kiedy czytelnik dochodzi w końcu do wniosku, że ta akurat postać po prostu musi wyjść z tej książki żywa.

Osobiście polecam, dokupiłem już kolejne dwie części.
 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline