Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2022, 16:20   #2
Kal_Torak
 
Reputacja: 1 Kal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
Dowolność doboru cech i brak Profesji
Co prawda za mechaniką WFRP nie przepadam, ale ta zmiana szczególnie mi się spodobała. Może dlatego, że całe dekady temu, jako dzieciaki w podstawówce, system profesji i schemat rozwoju wydawał się nam bardzo nieintuicyjny i z miejsca się go pozbyliśmy na rzecz "wolnego rozwoju" (zanim nie zrezygnowaliśmy całkiem z mechaniki WFRP i nie sięgnęliśmy po ciekawsze silniki mechaniczne). To było dawno i mogę coś pokręcić, ale z tego co pamiętam MG przydzielał pedeki w małych porcjach np. po 10, 20, 25, 30 punktów do poszczególnych współczynników, które najmocniej wybrzmiały na sesji. Przy czym mogliśmy rozwijać je nawet o 1%. Natomiast do tego dorzucał drugą pulę tzw. "wolnych punktów", które gracz już sobie przyznawał gdzie chciał (i nie tylko do współczynników, ale i do umiejętności itp.). Taki rozwój wszystkim dużo bardziej przypadł do gustu, no i skończyło się dziwaczne skakanie po profesjach. Oczywiście sam system profesji ma swoje plusy, a jest nim ich opis. Dzięki ich istnieniu system sugeruje granie postaciami najczęściej z nizin społecznych - czeladnik, szczurołap, sługa, żołdak, żak - bardziej przyziemnymi, "zwyczajnymi", czyli innymi niż superbohaterowie na wzór amerykański. Stąd profesje spełniają swoją rolę, ale mimo wszystko szkoda, że nie udało im się ich ująć w jakiś ciekawszy sposób.

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
Fabularna modyfikacja Rang
Ranga to kolejny bardzo ciekawy element, który pasuje do świata Warhammera (nie lepiej pasuje nazwa: "Status"? :P ). Przy czym osobiście ja takie rzeczy określam z graczem indywidualnie i nauczyłem się, że ujmowanie takich szczegółów w kajdany mechaniki, straszliwie generalizuje dany aspekt, sprowadza do nieistotnego zasobu, spłyca, trywializuje (np. próba określenia wartości rangi przez pryzmat liczby podwładnych). Wszystkie takie smaczki, jak właśnie cechy pozycji, perki, atuty, magia, zdolności specjalne etc. tworzę z graczem indywidualnie pod wizję i historię jego postaci. Zawsze wychodzi to o niebo lepiej, a dany element można przedstawić daleko ciekawiej. Jeśli chciałbym stworzyć z graczem majątek oraz określić jego status na podobnym poziomie jak to robił z rodami np. George R.R. Martin w Grze o Tron - to generyczna i spłycona tabelka Rangi z jakiegoś powodu zabija wszelką kreatywność . Podobnie jak z wielkimi spisami powszechnymi generycznych atutów.
 
Kal_Torak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem