Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2022, 07:26   #28
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Tamishi obserwowała z uwagą straż. W razie problemów mogła związać walką dwóch, może trzech. Uśmiechnęła się do siebie na tę myśl.

Choć w zasadzie racją było, że nie powinni prowokować zadym.

Przyklękła pod jednym z budynków i wyciągnęła zza pazuchy dwunożną jaszczurkę wielkości kury.

- No mały, rozejrzyj siię po okolicy. Chyba ktoś czynił tu magię tydzień temu. Może coś znajdziesz?

Po chwili wyprostowała się.

- Mogę spróbować czegoś poszukać. Tropiłam już magów. Jednak minął tydzień. Małe szanse, że coś znajdziemy. Ale wyglądacie na niegłupich - okrasiła ten komplement uśmiechem i niby przypadkiem zaczesała krótkie włosy za prawe ucho - uprowadzenie człowieka w dość ludnym miejscu, ze strażnikami za rogiem wymaga sporo zachodu. I raczej jest planowane. Spróbujcie pomyśleć jak wy byście tego dokonali. I przesuńcie się tutaj bliżej. W mieście jest zakaz czarowania, głupio będzie, jeżeli mnie zamkną za rzucanie czaru mającego poszukać magii.

Gdy tylko bohaterowie zbliżyli się do Tamishi ta mruknęła zalotnie:
- Ależ od was ciepło bije. Och och.
Po chwili już składała dłonie w gesty i szeptała słowa zaklęcia.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline