Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2022, 19:33   #356
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- Pewnie masz rację - niziołek zgodził się z pomysłem, że drugi ze strażników, Udo, dostał pieniądze. - Niby był z nim ten majordomus, ale to pewnie nie było problemem, żeby zrobić to tak, by nikt nie widział.

- I racja, lepiej nie mieć pieniędzy i żyć, a nie na odwrót. Biedny Alf zdaje się ni pieniędzy, ni życia jednak nie dostanie. Ciekaw jestem, gdzie się podział Gustav... gdybyś go gdzie widział, daj znać... a właśnie, często tu bywasz? Jakbym okazję jaką miał, to gdzie cię szukać?

- U, myślałem że dniówkę masz wolną po nocnej zmianie. Nieźle was tu orzą... ale sam też muszę na targ się udać. Skoro Wietraub pieniędzmi mnie nie obdaruje, to jakoś na życie zarobić trzeba. Powiedz mi jeno, jakie dobre karczmy macie tu w mieście? Takie, gdzie podają tylko najlepsze rzeczy? I kto bogaty, kto mógłby zatrudnić kogoś, kto na zakupie warzyw zna się jak nikt? - Piegus poklepał się po piersi.

Zanim ostatecznie wyszedł, rozejrzał się po lokalu szukając czegoś, co można by wykorzystać do zarobienia. Potrafił się targować i znał się na produktach wykorzystywanych w gotowaniu. Może nawet tutaj, w takiej zwykłej karczmie, ktoś mu trochę grosza zapłaci za jego umiejętności.

A potem czas na targ. Tam cele miał dwa. Po pierwsze znaleźć stoiska z najlepszymi warzywami (i inną żywnością). Po drugie znaleźć tych, którzy takie rzeczy kupowali.
 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 15-02-2022 o 19:46.
Gladin jest offline