Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2022, 22:05   #32
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Pomysł z wykryciem magii nie zadziałał, co Yarod skwitował ponurym uśmiechem. Ale zaraz okazało się, że przybycie na rynek nie poszło na marne. Wystarczyło parę odpowiednio sformułowanych zdań, parę monet i okazało się, że uśmiechnęło się do nich szczęście.
Chociaż opis, przedstawiony przez pijaczka-żebraka był zadziwiający, to jedna rzecz sugerowała, iż mówiący widział to, co zrelacjonował. Shorsk, nazwisko burmistrza. A burmistrz zapewniał, że nikt nic nie wie o zniknięciu jego żony,
Z drugiej strony... w małym mieście wszyscy wiedzą wszystko o wszystkim, tak i ten sekret mógł stać się publiczną tajemnicą.

- Jeszcze jedno pytanie... - Yarod, który z odległości paru kroków przysłuchiwał się rozmowie, podszedł bliżej. - Skąd i przybiegła ta młoda dziewucha z kosą i w jakim kierunku potem pobiegła?

Był gotów wręczyć obdartusowi kolejną monetę, bez względu na to, czy tamten miał zamiar ją przejeść, przepić czy przegrać w karty.

- A tam... - Żebrak wskazał na jedną z uliczek. - Stamtąd przybiegła i potem tam zniknęła.

W dłoni informatora zniknęła kolejna moneta, ale Yarod jej nie żałował. Mieli jakiś punkt zaczepienia, pytanie za to brzmiało, czy zdołają z tego jakoś skorzystać i dotrzeć po nitce do kłębka.

- Mówi wam cos opis tej istoty? - Wojownik spojrzał na kompanów, gdy żebrak się oddalił. - Dziwne dziewczę. W kosie biegłe, silne i zdolne samym dotykiem pozbawić kogoś przytomności.
- Chyba że burmistrzowa ze strachu zemdlała - dodał.
 
Kerm jest offline