Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2022, 22:12   #105
Wilczy
 
Wilczy's Avatar
 
Reputacja: 1 Wilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputację
Pumba dłuższą chwilę wpatrywał się milcząco w stop-klatkę na ekranie monitora Stonesa. Postać w płaszczu i jakiegoś rodzaju masce, jednocześnie rzucająca się w oczy i zamaskowana. Voronin stukał w zamyśleniu palcami o blat biurka.

- Masz racje, Stones, to nie była część rozpoznania - rzucił w końcu - Strasznie ryzykowali, nie? Mieli już wóz, a do tego martwego Hully'ego, którego w każdej chwili mógł ktoś znaleźć... a mimo to czekali cały dzień. Dlaczego?

Leopold zmarszczył czoło, próbując sobie coś przypomnieć.
- Jak się nazywał zmiennik White'a? - spytał - Harding? John albo James... Donelly w SSI wspominał, że część załogi ma wszczepione rejestratory video. Może z jego punktu widzenia mielibyśmy lepszy obraz na sprawcę.

Pumba pokręcił głową. Zastanawiał się też, czy nie chodziło o samego Hardinga i White'a. Może jeden z nich jednak współpracował ze sprawcami? A może po prostu zobaczyli groźniej prezentującego się strażnika niż stary White i się wystraszyli.
- Będziemy musieli wyciągnąć od Donelly'ego dossier tego Hardinga - powiedział w końcu na głos. Nie uśmiechała mu się kolejna rozmowa z dyrektorem agencji, ale to mógłby być dobry punkt zaczepienia. Kątem oka Pumba zauważył, że de Soto łaskawie pojawił się u siebie. Ta rozmowa również mu się nie uśmiechała, ale przynajmniej coś mieli. Niewiele tego było, a wyłaniający się z napadu obraz miał więcej białych plam niż konkretów, ale... coś mieli.


Jeśli chodzi o rozmowę z de Soto, Pumba nie planował być bardzo wylewny, ograniczając się raczej do krótkich, żołnierskich słów. Skupiłby się na tym, że mają powyższe nagranie z monitoringu, oraz na opieszałości Harpera, dotyczącej transportu wozu napastników ze Strefy Walki.

 
Wilczy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem