Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2022, 19:59   #501
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację

Wolrad nie miał czasu wdać się z Walterem w dyskusję o Umbrze, choć bardzo miał na to ochotę. Panika duchów była widoczna. Coś nadchodziło. Coś strasznego.
Długo myślał nim w końcu się odezwał.
Część go chciała uciekać. To nie była walka w jakich lubił brać udział. Zbyt wiele niewiadomych. Nie wiedział nawet z czym będzie walczył a presja czasu tylko pogarszała sprawę… ale nie mogli pozwolić by czerwony plugawiec odwiózł ciało wampirowi.

- Czeka nas walka. Coś dużego nadchodzi i duchy po drugiej stronie się tego boją. Czuję tego obecność… może jakiś fomor. Albo przywołany demon. Zobaczymy… musimy się spieszyć. Zabić plugawca. Zniszczyć ciało i uciekać. Nie jesteśmy gotowi na walkę z kałdunem.

Wolrad znów przeoblekł się w wilczą sierść. Dał towarzyszowi czas aby wdrapać się na konia i ruszył pędem za tropem.
 
Arvelus jest offline