Mervil gdy tylko spostrzegł, że jest nagi zakrył co miał do zakrycia urwanymi naprędce gałązkami jakichś krzaczków. Był zdezorientowany i mocno zdenerwowany, nienawidził sytuacji takich jak ta. Mimo krępującego położenia zdecydował się jednak na nawiązanie rozmowy z nieznajomym. - Witaj przyjacielu! Wybacz mi brak stroju ale kompletnie nie wiem gdzie jestem i co się ze mną dzieje. Czy mógłbyś mi łaskawie powiedzieć gdzie się znajdujemy? No i jeżeli byłbyś tak dobry to jeszcze prosiłbym cię o jakieś ubranie dla mnie i dla trzech moich towarzyszy.
__________________ "Podróż się przeciąga, lecz ty panuj nad sobą
Sprawdź, czy działa miecz, wracamy inną drogą"
Ostatnio edytowane przez TwoHandedSword : 08-09-2007 o 14:02.
|