Przed Sępem - Całkiem dobry pomysł Tobio to miły dzieciak Pan Marko i Aiko będą mieli na niego oko- Pokiwał głową - Co do garnituru tak ubierają się gangsterzy z Republic City w filmach staram się wczuć w rolę jak aktor albo zawodnik Pro Bendingowy niektórzy grają rolę tego dobrego lub złego czasem się zmieniają w ten sposób publika się nakręca na tej samej zasadzie ja z obiecującego młodego policjanta i bohatera zmieniam się w łotra i zamachowca który od początku miał za zadanie wywołać wojnę... - Uśmiechnął się i wyglądał naprawdę młodo, trochę przypominał Rina kiedy opowiadał ojcu o swojej pasji.
Po chwili ciężko westchnął - Pozwala mi to na moment zapomnieć ile gnoju wszystkim narobiłem martwię się jak to się odbije na Panu panie Dachi, Komendancie Gendo, ludziach z posterunku, tej miłej kobiecie która nas szkoliła... Tak bardzo skrzywdziłem Ikki! Ja po prostu w tamtej chwili myślałem że nie zasługuje na to żeby być szczęśliwy widziałem tylko kolejnego wrednego człowieka przy władzy w postaci ambasadora i rozum zakryła mi furia dopiero gdy miałem miecz przy jego karku zacząłem myśleć o konsekwencjach - Zgarbił się i wlepił wzrok w podłogę. - Chcę żeby moja głupota i lekkomyślność wydała owoce i pomogła awatar Korrze - Dodał cichym głosem.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 19-02-2022 o 21:46.
|