Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2022, 10:53   #97
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Dłoń Samuela bolała od uścisku, ale uśmiech nie schodził z jego twarzy.
- Zawsze chciałem Panu podziękować te potwory z wojska zmusiły mnie do zaciągnięcia się do wojska i zdania egzaminu na państwowego alchemika pod groźbą spalenia wsi, z której pochodzę. Mordowałem niewinnych ze strachu, że zamordują wszystkich, których znam i kocham dopiero pański bunt dał mi odwagę, aby się sprzeciwić... Nie mogłem uciec, bo nie miałem pleców jak Pan, ale leczyłem obie strony konfliktu i dostarczałem medykamenty skradzione z wojskowych zasobów... Zdegradowano mnie i wrzucono do wojskowego więzienia na lata zmuszając do niewolniczej pracy w szpitalu wojskowym. Teraz rozumiem, że nie zabito mnie tylko, dlatego że liczyli, że się złamię i dokonam ludzkiej transmutacji... - Słowa wylewały się z Samuela jak woda z pękniętego dzbana.
- Przepraszam, Panie Aleksandrze, nie chciałem Pana zasypywać tymi wszystkimi tragediami... Po prostu chciałem powiedzieć, że ludzie, których tam nie było albo tacy, którzy zaczęli traktować armię, jako religie, aby uspokoić swe sumienia nazywają Pana tchórzem... Ja chciałem powiedzieć, że wykazał się Pan niesamowitą cywilną odwagą zasiał Pan we mnie ziarno buntu, dzięki któremu wciąż tu jestem i próbuje zadośćuczynić zbrodniom, których dokonałem i chciałem żeby Pan to wiedział... Ja Dziękuję - Powiedział łamiącym się głosem.
 
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem