Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2022, 17:51   #359
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Tupik
- Kultystami? - stary krasnolud prychnął. - Chyba cię tam za mocno po łbie pokiereszowali, chłopcze. Toż to zwykłe człecze męty były, po tym jakeśmy paru pierwszych poszczerbili, od razu się rozpierzchli. Do tego sama bitka narobiła nie lada jazgotu, więc kupa miejscowych się zlazła, w większości pijaków, ale i jakowyś strażnik się przygodny znalazł. Burdel się w tych krzakach zrobił paradny, paru jeszcze padło, z jeden albo dwóch zbirów wzięło nogi za pas - wzruszył ramionami. - Ale nic tam dziwnego chyba nie znaleziono, świnie, jucha, gówno i trochę pokradzionych miejscowym szpargałów. Nie zdziwiłbym się jednak gdyby wszystko do tej pory rozgrabiono, bo straży było w nocy za mało, by to upilnować, a dzisiaj to już w ogóle mają pełne ręce roboty...
Łypnął na niego okiem, jakby powoli rozumiejąc, że chodziło może o coś więcej, niż im się zawczasu zdawało.
- Nikogo więcej nie znaleźliśmy... - dodał już mniej niefrasobliwym tonem.
 
Tadeus jest offline