Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2022, 18:25   #74
Elenorsar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Jeżeli chodzi o dalsze ustalenia to według mnie są takie:

1. O'Brien steruje zdalnie, czy manualnie.
a) Jeżeli lecą sami Knight i Williamson (ewentualnie Purcell) to steruje zdalnie, to steruje zdalnie, bo nie naraża na ewentualne ryzyko korpów, którzy nie są członkami załogi, ale tutaj chyba już wiemy, że Solberg leci z nimi.
b) Jeżeli któryś z korpów, albo Purcell zostaną na kombajnie to także zostaje, aby nie zostawić kombajnu z kimś innym, a bez nadzoru kogoś z obsługi.
c) Jeżeli lecą i kapitan z inżynierem, a także obaj korpowie i wojskowi, to O'Brien steruje manualnie, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo dla korpów (żeby w razie jakiś problemów ci później nie oskarżyli ich o nie całkowite środki ostrożności).

2. Przejście z lądownika do Bleinerta.
a) W przypadku jeżeli będzie przejście jedynie Williamson i Knighta (ewentualnie Purcell) to skok przez próżnie. Jako doświadczeni załoganci nie powinno mieć z tym problemu.
b) W przypadku kiedy będą korpowie na lądowniku to magnetyczne połączenie się ze śluzą.
c) Jeżeli w trakcie prób lub przed sama próba połączenia się magnetycznie wykryto by jakieś niebezpieczeństwo to skok przez przestrzeń kosmiczną, nawet z korpami (jeżeli ci nie chcą skakać to mogą zostać w lądowniku, Purcell nie ma wyboru).

3. Zabrany sprzęt.
a) Knight: Skafander - z jego indywidualnego wyposażenia; Broń, krótka od Williamson schowana pod kombinezonem oraz strzelba w ręku (oczywiście po zgodzie kapitan); Latarka z magnetycznym zaczepem - z dodatkowym zaczepem na karabińczyk i sznurek; Zestaw narzędzi przyczepiany do pasa; Palnik acetylenowy - jak idą z nami korpowie to ktoś z nich by to wziął;
b) Purcell: temu nic bym nie dawał oprócz związanych rąk.
c) Williamson: według jej własnego uznania, gdzie od siebie poleciłabym, aby wzięła swój tablet, ewentualnie jakiś mini komputer/narzędzie do możliwego podłączenia się do systemów.
d) Griffith: też według jego własnego uznania, może ode mnie z polecanych jakiś większy pakiet medyczny.
e) Solberg: jak ten pójdzie to oddałbym palnik acetylenowy od Knighta, reszta według uznania MG, oczywiście kwestia broni leżałaby po stronie kapitan.
f) O'Brien: temu też według uznania MG, ale uważam że przydałaby się druga sztuka broni, może nie strzelba a karabin, więc jakby tam kapitan zadecydowała ostatecznie.
g) Dla wszystkich: Kombinezon na wyposażeniu kombajnu (nie licząc Knighta); Indywidualny pakiet medyczny; zapasowe butle z tlenem, które zostałyby na lądowniku, może jedna zabrana ze sobą w zależności ile osób by poszło (nie wiem jaka jest ich dokładna waga); latarka z magnetycznym zaczepem; lina lub sznur z karabińczykami (w przypadku skoku przez przestrzeń kosmiczną, aby można było związać wszystkich że sobą).
 
Elenorsar jest offline