Też mi się wydaje, że za szybkie cięcie - rezygnacja, ale co gracz to inny człowiek, inne oczekiwania i stopnie czerpania radochy z gry.
Buka, dzięki za wspólną grę, a raczej, póki co, pisanie w tej samej sesji!
Ode mnie jeszcze tylko, że mi się nigdzie nie spieszy z paplaniem się we flakach. Nie wyczerpałem jeszcze nadziei pokładanych na sesję.
A kiedyś było inaczej, bo
Armiel był 10 lat młodszy, no i my
narzucał większe tempo, ścigał terminy i sesja nie zacinała się jak dobrze naoliwiony zamek karabinu - posty jak kule leciały większym zaangażowaniem wszystkich, graczy i MG.