Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-03-2022, 15:28   #8
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Od pierwszego kadru z ogniem Waldemar pobudził się w dawno nieodczuwany sposób. Potem czuł się już tylko spokojniej. Jego ruchy tylko nieco przybrały na chyżości.

Trzymając się ścieżki, na której nic nie spadło mu na głowę przemieścił się dalej. Chwilę dreptał za Gregerem, który dreptał za Rustem. Potem odłączył się, by zadźgać banitę czającego się za drzewem. Cyrulik rzucił jego ciało na ścianę ognia, przebiegł po zwłokach na kolejną przecinkę, gdzie po kilkunastu dalszych krokach trafił na skraj wyrębu. Wystające pniaki i karpiny smutno świadczyły o działalności teoffeńczyków.

Obejrzał się za siebie, widząc znajome twarze pomachał im. Nożem naznaczył świeżo ścięty pień wskazując kierunek ucieczki. Natychmiast ruszył dalej, szukając dobrej kryjówki.


 
Avitto jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem