Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2022, 17:12   #38
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Poszukiwania szalonej dziewuszki, uzbrojonej w kosę, spełzły na niczym - albo mała nie zostawiała za sobą śladów, albo też oni nie potrafili ich znaleźć... A co gorsza wyglądało na to, że za chwilę trzeba będzie zacząć szukać "Kołysankę" i Draugdina, którzy zniknęli bez śladu.
Pewnie trzeba będzie rozpocząć poszukiwania od "Skaczącego Lwa", gdzie ponoć ta dwójka miała swe bagaże.

Draugdina przystojniakiem Yarod by nie nazwał, ale widocznie Tamish miała inny gust, którego łucznik nie zamierzał komentować.
- Zjemy coś, a potem ich poszukamy - powiedział. - Może też zgłodnieli, a może nabroili i straż ich zamknęła. Na razie nie cieszymy się sympatią tych, co stoją na straży prawa i porządku.

"Podpity Kot" był bliżej, więc tam zaszli, by posilić się po parogodzinnych (w gruncie rzeczy bezowocnych_ poszukiwaniach. No a Yarodowi wpadła w ucho ciekawa wymiana zdań. Co prawda nie miała ona nic wspólnego ani z burmistrzową, ani z zawieruszonymi kompanami, ale ciekawość pchnęła łucznika do wtrącenia się do rozmowy.
 
Kerm jest offline