Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2022, 18:38   #103
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Diana westchnęła słysząc dziadka. Po części zgadzała się z nim, względem mutantów. Sama dostała swoją moc i gdyby miała wybór, zamieniłaby się na szczęśliwe normalne życie. Kwestia mutantów nie mogła być porównywana z rasizmem czy orientacją seksualną. Mutanci byli niczym uzbrojony po zęby komandos. Mogli budzić strach. Na każdego Deana czy Ediego przypadał Wola Ludu czy Uśmieszek. Nie znaczy to, że trzeba ich dyskryminować, ale strach jest naturalny.

Przyglądała się wieżowcowi z durnym uśmiechem. Nie chciała tego mówić na głos, ale na widok stupiętrowego budynku czuła, że ktoś sobie coś kompensuje. A na paniczowanie aż otworzyła usta. Co mieli ci jankesi z kompleksem młodego narodu? No, a potem usłyszała jego ojca i prawie przewróciła oczami. Potem westchnęła i ukłoniła się.
- Jestem Diana Sinclair, Lady of Loch Współpracuję z pana synem od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć, że ten chłopak ma zadatki na wielkiego bohatera. W ostatniej walce tylko dzięki jego błyskotliwemu działaniu uszliśmy życiem z ataku Fae. To właśnie ów stwór wmanewrował pańskiego syna w wypicie zaczarowanego wina. Jednak w sporadycznym piciu nie ma nic złego. Sama się upiłam po raz pierwszy wieku czternastu lat na polu golfowym i potem zasnęłam w bunkrze i piach… W każdym razie pana synu należy się pochwała, a nie nagana.


Influence biorę!

 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem