Dopisał się Micas Kolejna zdrada oznaczała kolejne czystki w i tak sfatygowanym kontyngencie NVDF. Jednak było to konieczne. Jak i tytaniczna robota WSI, aby kolejny raz zweryfikować wszystkich pracowników pod kątem możliwości kolejnej zdrady. Itan-sha zamierzała ułatwić analitykom i agentom cały proces. Poleciała Lightningiem w pobliże inspektoratu WSI, skomunikowała przez radio i umówiła się z Anabelle na pilne spotkanie. Przekazała listę ComStarowców oraz nagranie z Ishidą. Kopia poszła także do Ivana Portnoy’a, łącznika w WSI. Następnie Iroshizuku poprosiła o stworzenie odpowiedniego komunikatu z informacjami, które New Vermont mogło się podzielić z Rodezją. Wysłanie listy zdrajców byłoby korzystne dla obu stron, jednak pilot nie miała wystarczającego certyfikatu bezpieczeństwa, aby przekazywać informacje niejawne - do tego potrzebowała opracowania odpowiedniej treści z WSI. Potem można było wybrać się myśliwcem w pobliże jakichś stacji radarowych i wysłać komunikat.
Iroshizuku poprosiła też o informacje na temat generała Jacksona. Były budujące. -Generał Jackson to zadeklarowany jastrząb, który dba o "swojaków" w armii, szczególnie lojalnych Rangersów, nienawidzi Bandytów - i w zasadzie wszelakich obcoświatowców, choć nie przeszkadza mu to w najmowaniu kompanii z MRB (Harcourt's Destructors). Plotki tu i ówdzie głoszą, że część oficerów chciałaby, aby obalił gołębiowy Rząd Tymczasowy w puczu i wprowadził zarząd Naczelnika Państwa - powiedziała Anabelle.
-Na początek - nieźle. Zobaczymy co wyjdzie z tego w praktyce.
Podczas spotkania z Jackosnem wyszła z propozycją objęcia dowództwa nad Minutemen. Miała największe doświadczenie bojowe w NVDF, najwięcej misji przeprowadzonych wraz z mechwarriorami, odpowiedni stopień wojskowy, nie była na liście współpracowników ComStaru i na swoim koncie miała sporo sukcesów w walce. Generał obiecał zastanowić się nad tą ofertą. |