Teraz Diana stała z rozdziawionymi ustami. Najpierw „zawiodłeś mnie” potem „Kocham cię” a potem gadka jak z filmików Generała USA. Dyskretnie zaczęła niuchać, czy nie czuje zapachu alkoholu. Albo czegoś innego. Prawdę mówiąc, super-bohater z problemami był bardzo groźny. Coś o tym wiedziała. Może ojciec Ediego przenosił swoje problemy na syna? Widział w nim swoje grzechy. Parszywe, ale nic nie mogła poradzić. Najwyżej porozmawia z Edem co tu się dzieje.
- Tak Edy, ta kapłanka na pewno będzie cudownym źródłem informacji. – rzekła uśmiechając się sztywno.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |