Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2022, 14:55   #113
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Edlaue oddał uścisk ojca ścisnął go bardzo mocno - Wiem Tatusiu wiem! Masz racje niepowianiem kłamać - Powiedział słabym głosem - Wiem że starałeś się pomóc, przepraszam za ten wybuch, ja po prostu mam dość swojego ciała i tej mocy! Czasami wydaje mi się że jestem przeklęty i chciałbym być normalny.... To co mówisz to może potrwać nawet do 25 roku życia! Przez tą moc nawet godzina wydaję się wiecznością! Tylko gdy pędzę przez chwilę czuję się normalnym!- Znów zaczął płakać w rękaw ojca tym razem zaczął się trząść.

O mały włos znów by nie wpadł w sieć wpływu Ojca, wiedział, że Tato Ted go kocha i ma dobre intencje. Błękitno włosem zależało mu na rodzie i tytule czasami Eddie miał wrażenie, że chwała rodu jest ważniejsza niż on sam i to go bolało chciał wierzyć Ojcu i się z nim zgodzić, ale coś w głosie Diany przypomniało mu słowa Pana K oraz rady Deana.

Poczuł wściekłość!

Przerwał uścisk odskoczył od ojca używając Super Speed stanął przy towarzyszach. Poczuliście zapach spalonej gumy nowe buty które chłopak miał na noga dosłownie się stopiły - Ojcze wiem że mnie kochasz ale ile my czasu powtarzaliśmy tą samą rozmowę w różnych kontekstach ?! Znów się będziemy krzywdzić dzisiaj mądre osoby mi powiedziały że młodzi ludzie mają prawo popełniać błędy! Mam dość twoich wiecznych wymagań! Tytuł Blue Strika jest dla mnie ważny! Kocham cię i Alex oraz Mamę Stephanie, nawet Aidena, choć smark ma kija w dupie i często mnie irytuje! To się nie zmieni, ale mam dość wiecznego zastanawiania się jak ludzie zareagują na to co zrobię! Chce być nastolatkiem chce się buntować nie wiem może nawet pójdę do szkoły i zacznę chodzi na randki tak jak mówił ten policjant?! - Znów krzyczał czuł się zraniony słowami Papy chciał go również zranić wiedział gdzie go zaboli.

- Wiem, co zrobię! Zadzwonię do adwokata Mo' przefarbuje włosy na pomarańczowo, założę szkła kontaktowe o kolorze pomarańczy i sprzedam swój wizerunek Bad Boya korporacji! Nie doceniasz mnie i krytykujesz więc najwyższy czas, żebyś poczuł co stracisz be zemnie ! Sam zarobię pieniądze będę imprezował i dobrze się bawił! Wsadź sobie swoje przeprosiny w dupę staruszku! Skoro wszyscy mówią że jestem przegniłą gałęzią rodu najwyższy czas abym zaczął zachowywać się zgodnie z rolą którą mi przydzieliliście! - Na twarz Edda pojawił się bardzo zły uśmiech chciał zobaczyć ból na twarzy Teda Dallena chciał go zranić tak jak został zraniony zachował się jak wredny niedojrzały nastolatek, którym był.

Objawienie Bogini

Nagle Eddie poczuł jak jego złość wygasa niczym zdmuchnięta świeczka, poczuł jak wypełnia go bezgraniczna miłość i wiedział że MAMA jest przy nim. Oczy półboga rozjarzyły się szmaragdowym blaskiem jakby ktoś wstawił w jego czaszkę dwa halogeny zamiast źrenic. Łzy z jego oczu zaczęły unosić się w górę jakby grawitacja przestała działać sam chłopak też zaczął się unosić nad ziemią lecz wasze stopy wciąż pozostawały na ziemi. Cały budynek zatrząsł się choć był zaprojektowany, aby wytrzymać trzęsienie ziemi... Rury na wszystkich kondygnacjach pękły z głośnym trzaskiem a woda która w nich płynęła zaczęła lecieć lotem błyskawicy do gabinetu otaczając młodego herosa wodnym kokonem!

- Kochany mój! Nie docenisz Daru boskiej vaginy który oddałam pod twą opiekę. Zawiodłeś mnie i zawodzisz naszego syna Teddy... Zapominasz że nasz rozmyty skarb nie jest jedynie owocem twych nadludzkich lędzwi lecz ma w sobie iskrę boskości - Głos wypływający z gardła chłopca nie należał do niego był delikatny i kobiecy, lecz kryła się za nim pewność siebie oraz siła kogoś świadomego własnej potęgi i pozycji niczym stalowa pięść skryta w jedwabnej rękawicy.

Magiczne zmysły Diany mogły wyczuć potężną świętą magię w pomieszczeniu.

- Uratowałeś moją świątynie i świat Teodorze byłeś tym, czego brakowało Dolinie. Wyczułam na tobie dotyk mrocznego ognia, który prześladuje twój ród. Ognisty Demon Król Feniks chce się stać mrocznym bogiem więc dałam twojemu światu Herosa zrodzonego z boskiej wody! Nie traktujesz mego daru z należytym szacunkiem jeżeli nie wesprzeć naszego syna Stanie w ogniu Hylcon City w pył obróci się dziedzictwo twoje! Ognisty Demon spalił wiele dusz budując swą moc jest bliski apoteozy - Głowa piętnastolatka odwróciła się w kierunku Deana

- Młody człowieku dziękuje ci za twą cichą modlitwę, która pozwoliła mi odwiedzić moje maleństwo jesteś dla niego dobrym przyjacielem ty również Diano! Twe przepełnione miłością dla innych śmiertelnych serce jest najlepszą bronią przeciw diabłu mój synek będzie potrzebował waszej pomocy zaopiekujcie się nim proszę - Powiedziała bogini.

Woda otaczająca Eda skoncentrowała się w jednym miejscu i utworzyła kształt pięknej kobiety błękitne światło wypłynęło z chłopca i ożywiło wodny konstrukt - Mój śliczny rozmyty urwisie ja też jestem winna ci przeprosiny. Jesteśmy istotami wody chciałam dać ci szansę dostosowania się do śmiertelnej części twego dziedzictwa kiepsko sobie radziłeś z natłokiem mocy Fast Force więc uśpiliśmy z Królem Morza twój boski potencjał, ale pora aby przebudzić twą królewską krew... Wybacz wiem, że dokładam ci więcej odpowiedzialności lecz takie jest twoje przeznaczenie. Przebacz mi moją absencje ale bardzo trudno jest manifestować w świecie gdzie nie mam wyznawców, lecz dzięki modlitwie twojego kolegi mogę zostawić ci kryształową kulę artefakt który pozwoli nam rozmawiać raz w tygodniu, abym mogła być obecna w twoim życiu gdyż teraz widzę, że zaniedbałam cię nawet bogowie popełniają błędy - Powiedziała słodkim głosem.

Ucałowała chłopca w czoło, na którym rozbłysł jej święty symbol, który widzieliście na kostiumie kolegi przypominało nieco logo Starbucksa, z tym że przez jego środek przepływała linia rzeki teraz wiedzieliście, że twarz kobiety była podobizną jego matki. Bogini Rzeki zniknęła w rozbłysku światła a cała woda zmieniła się w lekko ciepłą parę wodną.

Zszokowany mały speedster wyłonił się z pary trzymając w dłoniach ciemnobłękitną kulę z kryształu.


Eddie przyjmuje wpływ Ojca
Eddie odrzuca jego radę wypełnia tym samym pulę potencjału
Tak jak ustalaliśmy moc wind manipulation z karty mocy speedstera zamieniam na water manipulation.


 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 16-03-2022 o 16:06.
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem