Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2004, 14:47   #5
Nijel
 
Reputacja: 1 Nijel ma wyłączoną reputację
Raz tylko jeden postaci mojej światło życia przygasło a kompani jego w żalu wielkim truchła do świątyni nie czekając chwili ponieśli. Długo czekali na wieści o bohaterze, który swą pierśią własną, bladą i słabą to jednak wielkie serce skrywającą, od złego uchronił towarzyszy losu, gdyż jako jedyny w kompaniji sławą okrytej, mężnej i znanej z dobroci swej dla uciśnionych i bezwzględności dla uciskających, stawić mógł czoła wrogowi, któremu rady nie dali wojownicy najwięksi. Wroga swego pokonawszy, sam ducha wyzionął wyczerpany walką mocy tajemnych. A najwięksi i najsławetniejsi bardzi do dziś wyśpiewują smutną balladę o graczu, który w drużynie irytującej razu pewnego Mistrza grę prowadzącego się znalazł. Mistrz władcą był wiedzy i mocy zmienić mogących przeznaczenie i los graczy wszelako. Tak otóż ukarać chcąc knąbrnych postawił na ich nie prostej wszak i nie łatwej drodze, przeciwnika na tyle potężnego iż uważał że gracze żałować będą swych występków. I śmiałek jeden znalazł się, który mógł próbować się mierzyć z przeciwnikiem tak okrótnym, który w zmowie będąc z Mistrzem czitował przeto niemiłosiernie. Życie graczy ratując dozgonnej wdzięczności zaskarbił u nich sobie i choć zgon nastąpił właśnie, długo był bohaterski czyn ten wspominany a i pamiętany będzie przez lata. Z tego dumnym był. Koniec
 
__________________
Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar
Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen.
Nijel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem