Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2022, 00:11   #198
Azrael1022
 
Azrael1022's Avatar
 
Reputacja: 1 Azrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputację
Siedziba wydziału analitycznego Wojskowych Służb Informacyjnych

Anabelle wywołała nad stołem hologram mapy. -Agenci terenowi pozyskali kilka przydatnych źródeł. Mamy potwierdzony intel o transportach stali do wzmacniania pancerzy, paliwa, amunicji do do broni ręcznej, wyposażenia osobistego, pancerzy balistycznych i innego wojskowego szpeju. Dodatkowo, obserwacja kilku figurantów i przetrzepanie twardych dysków ich komputerów pozwoliło na ustalenie dla kogo to oporządzenie jest dedykowane - mobilna kwatera główna kompanii najemniczej Bronson's Horde, obecnie opłacanej przez Czerwoną Wstęgę.
- Mobilna?
- Tak, ale mając zawężony obszar, powinnaś ich znaleźć Lightningiem.
- I czego mam się spodziewać?
- Dwa lub trzy mechy, jakieś czołgi, kwatera główna.
- P-lotki? Mobilne zestawy rakietowe?
- Nie mamy o takowych informacji.
- Bardzo dobrze. Wylatuję za jakieś dwie godziny, niech tylko Matt podwiesi bomby
- Iroshizuku paliła się do działania. -Widzę, że WSI odzyskuje impet, mimo kolejnej poważnej zdrady?
- Ludzie palą się do działania. Pozyskujemy źródła, szkolimy agentów terenowych, tworzymy rozproszone siatki szpiegowskie, zadaniujemy, weryfikujemy, sprawdzamy agentów wykrywaczami kłamstw… i tak dalej. Jest dużo roboty, ale Vermontczycy chcą pracować przeciwko wspólnym wrogom. A ci wrogowie nie mają ani jednolitej filozofii ani kręgosłupa moralnego. Niektórych da się przekupić, inni sami przechodzą na naszą stronę, widząc bezsens działania swoich mocodawców. Sama wiesz, do Minutemen dołączyli ex-Workmeni.
- Faktycznie. A czy masz jakieś namiary na Doe? Trzeba coś jej przetransportować?
- Pracujemy nad tym. Jak tylko przywrócimy kontakt, poinformuję cię.
- A gdybym potrzebowała przewiezienia niezaewidencjonowanego sprzętu, pancerzy…
- …do pewnego miejsca? Dam radę coś takiego ukryć.


* * *

Systemy namierzania celów naziemnych Lightninga wykryły dwa mechy, czołg Pike z wyrzutniami rakiet dalekiego zasięgu i coś, co wyglądało na połączenie pojazdu naprawczego, śmieciarki i kwater dowódczych. Iroshizuku wzięła na cel najgroźniejszy dla myśliwca pojazd z LRM-ami i zrobiła zwrot, przed nalotem na cel. Na radarze pojawiły się czerwone kropki a system wczesnego ostrzegania zawył ostrzegawczo. W kierunku myśliwca leciało kilkadziesiąt rakiet. Iroshizuku sypnęła flarami, wyrzuciła dipole, złożyła samolot w ciasnym skręcie, następnie wystrzeliła w górę aby niespodziewanie przejść do pikowania w dół. Tylko kilka rakiet uderzyło w pancerz, zdecydowana większość minęła Lightninga. - Pora na rewanż - mruknęła, nadlatując na cel. Pierwsza bomba trafiła prosto w czołg, zamieniając go w kupę złomu. Dwie kolejne zniszczył mechy, które bezskutecznie walił w niebo wiązkami laserów, usiłując strącić będącego poza zasięgiem wroga. Itan-sha zniżyła lot i zaatakowała pojazd dowódczy laserami i gaussem. Kiedy i on zmienił się w dymiący z przestrzelin wrak, pilot zniszczyła jeszcze kilka ciężarówek wojskowych i jakieś kontenery. Następnie udała się z powrotem do bazy.
 
Azrael1022 jest offline