Jakiś czas temu skończyłem pierwszą sesję PF 2e. Ci, co dotrwali do końca mówili, że było okej, więc zastanawiam się nad kolejnymi sesjami w tym systemie.
Chciałbym zebrać zdania na temat tego, co interesuje Was najbardziej. W planach mam parę scenariuszy, ale chciałbym tutaj usłyszeć, za co się zabierać. Możliwości są następujące:
- Gotowy jednostrzał od Paizo, np. Lion’s Lodge albo Sundered Waves, Postacie zaczynają na poziomie wymaganym przez jednostrzał, czyli np. 5 dla Sundered Waves i na takim pozostają. Na forum to gra na 3-6 miesięcy.
- Gotowa kampania wydana przez Paizo, np. Age of Ashes, Abomination Vaults albo Extinction Curse. Postacie zaczynają od pierwszego poziomu. W przypadku forum, jest to gra na bardzo, bardzo długi czas (dwa, trzy lata lub więcej) z wieloma awansami postaci. Podzielilibyśmy kampanię na parę części, pomiędzy którymi dobieralibyśmy graczy, ponieważ realistycznie, nie wszyscy dotrwają
- Homebrew, czyli przygody, które piszę ja. Te chciałbym poprowadzić od jakiegoś wyższego poziomu, np. 5 albo 10 i przejść 2-3 poziomy. Gra na średni dystans, czyli parę-paręnaście miesięcy. Próbkę takich przygód możecie znaleźć w zakończonej sesji w PF2, czyli Szepty pośród drzew ([Pathfinder 2e] Szepty pośród drzew).
We wszystkich tych opcjach będziemy grać w settingu Golarionu, a ten jest rozległy i zróżnicowany. Jest w nim miejsce na dungeon crawl (Varisia, Góry Pięciu Królów, Wyspa Kortos czy w zasadzie niemal każdy zakamarek, gdzie są jakieś ruiny), przygodę miejską (Almas, Absalom), horror i dark fantasy (Ustalav, Molthune), kampanię wojenna (Nirmathas, Molthune), pływanie pod piracką banderą (Morze Arkadyjskie i Środkowe) czy czego dusza zapragnie.
Tworzenie postaci zostało znacznie uproszczone dla PF2, więc będę zachęcał do stworzenia karty właśnie od zera. Jeśli jednak nie znasz mechaniki, a będziesz chciał zagrać, to tak, jak w poprzedniej sesji, dopuszczę używanie gotowego szkieletu wydanego przez Paizo.
Tempo będzie takie samo, jak poprzednio: tydzień odpisu dla graczy, natomiast jeśli chodzi o mnie, to zazwyczaj udawało mi się odpisywać dla wszystkich w 48 godzin i takiego tempa zamierzam się trzymać. Walki będą odgrywane na doku, gdzie będę prosił graczy o krótki wpis fabularny lub deklarację, co robi postać.
Jestem także otwarty na Wasze pomysły. Najważniejsza dla mnie jest informacja, kto by w ogóle był zainteresowany graniem, oczywiście