Geist wzruszył ramionami.
- Nigdy mnie tam nie ciągnęło. Urodziłem się w Rzeszy i tam spędziłem połowę życia, a drugą w Amestris. Nie ciągnęło mnie do kraju, ale skoro będziemy niedaleko… – wzruszył ramionami – A Ochocki lubi wszystko co baśniowoarstokratyczne i niedostępne. – popatrzył znacząco na Stacha i Sao.
- Wiesz, ja się nie obrażę, jeśli będzie wolał ciebie ode mnie. – powiedziała Sao szczerząc się.
Poszli do wagonu pasażerskiego, który prezentował się nieco siermiężnie. Kanapy i składane łóżka były nowe, ale wąskie i twarde. Jeść będą na wspólnej stołówce, Ale była biblioteka. Która będzie robić za pokój lekcyjny.
Gdy Sao zobaczyła, że Stach chce ją zgubić westchnęła.
- Wiesz, jeśli chcesz pobyć z kumplami, bratem lub po prostu sam, to powiedz.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |