Stefan również uśmiechnął się ciepło:
- Wiesz Sao ja mam taką opinię, że wszyscy uznadzą, że spróbuję wycisnąć prawdę nawet jak tylko poproszę o sól. Zwłaszcza jak chodzi o moją mistrzynię. W sumie ciebie i May też.
Stasiek budzi mniejsze podejrzenia z tymi swoimi sarnimi oczami. Zwłaszcza jak wygląda na wstawionego, ale głowę ma mocną.
Może i rozejdzie się po kościach i bez mojej ingerencji. Ale ja nie lubię pozostawiać na samej perspektywie "Może" zwłaszcza jak można było coś zrobić.
W po za tym Sao mam wrażenie, że ludzie jako jednostki są równie czarujące co w stadzie wypadają durnie. Chociaż zastanawia mnie czy meżczyźni durnieją bardziej w swoim towarzystwie, czy to się dzieje zawsze w towarzystwie jedopłciowym. Nora mi mówiła, że szkoły zeńskie są o dziwo miejscem gdzie panuje po kryjomu smród, głupota i zdziczenie obyczajów.
Perspektywę lekcji przyjął bez większch oporów czy entuzjazmu. Kazali to niech będzie:
- No dobra... I tak zamierzałem robić interesy z Xing i Aeguro. Znaczy się, że mam pomagać w tym piastiańskim? Edward będzie przyłazić?
-Chwila... Curtisowie jadą z nami? - spytał Stasiek który wyglądał jakby szykował sie na wiadomość o powodzi.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Ostatnio edytowane przez Guren : 04-04-2022 o 19:29.
|