01-04-2022, 18:08
|
#85 |
| Adam przez całą drogę samochodem z imprezy słuchał na jednej słuchawce MP3 Mindless Self Indulgence to była jego muzyka na pobudzenie / nakręcenie, żeby nie zasnąć mimo depressantów które wprowadził w swój krwiobieg.
Teraz akurat grało Shut me up nie strzelili więc jakiś tam sukces był Adam wbrew temu co radziła piosenka nie zamknął mordy. - Szefie kochany, przecież obaj wiemy, że przepuszczacie handlarzy. No to jak lepiej udowodnić, że jesteśmy handlarze jak nie sprzedać czegoś ? Ale masz, racje przepraszam, nie chciałem cię obrazić ani sugerować przekupstwa... Skoro nie chcesz stalowego kija, to może konserwę ? Mamy super premocje na konserwy wezmę co dacie tym samym poprzez wymianę handlową, udowodnilibyśmy swoją rolę społeczną, jako handlarze warto przepuścić... Kogo znam ? Ciężko spamiętać kto z kim się zna, bo to tak szybko się zmienia:Kojarzysz zielarza ? Handlowałem dla niego produktem jeszcze zanim to całe postapokaliptyczne gówno się zaczęło byłem djem całkiem popularnym - Akurat zaczęło lecieć Bitches: This is how it should be done
This is how it should be done
This style, style, style
Done... motherfuckers!
Jeżeli przyjdzie mu umrzeć to przynajmniej zrobi to słuchając zajebistej muzyki napruty ziołem i alkoholem. Nie czuł się szczególnie godny życia i w tym momencie było mu totalnie obojętne, co się teraz stanie.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 01-04-2022 o 18:15.
|
| |