Zwycięstwo!!! Victoria!!! Czerwoni pokonani!!!
Głosiły media wszelakie. Mało kogo jednak obchodziła niepewna sytuacja z Rodezją i Workmenami, a co za nimi się też ciągnie z samym Comstarem. Potencjalnie była też groźba puczu wojskowego, a nawet wojny domowej.
Może dlatego nie odczuwał jakieś wielkiej radości i ekscytacji ostatnimi wydarzeniami. Przygotowywał tylko mecha do dalszej walki z wrogami zewnętrznymi jak i przygotowując się do zagrożenia wewnętrznego. Historia pokazywała, że rządy wojskowego betonu źle wpływają na biznes, więc trzeba było powstrzymać gen. Jescksona. Nie miał zbyt wiele opcji przeciw działania i jego działania ograniczały się do kontaktu z znajomymi przedstawicielami Vermonckiego świata biznesu i finansjery w celu wypracowania wspólnego frontu przeciw wszelkim wydarzeniom zaburzającym przepływ pieniądza spowodowanych przez niesfornego wojskowego.
Starał się przy tym wszystkim wyłapywać raportu o tym gdzie jest Julius. Jeśli ktoś ma go zabić to chciał być nim Hadrian i tak miał już doświadczenie w krewnobójstwie.