Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2022, 19:49   #72
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Argaena nie interesowało samo przesłuchanie, a jedynie jego efekty, które - niestety - okazały się nad wyraz mizerne. Szeryf miał rację - bieganie po Mosswood było zajęciem bezcelowym.
Podobnie bezcelowym zdała mu się wizyta u Broderta Quinka, więc skierował się od razu do "Smoka".

* * *

Jedzenie było, jak zawsze, wspaniałe, a dodatkową radość sprawiło Argaenowi pojawienie się Alderna Foxglove'a.
Nie wypadało wybuchnąć śmiechem, ale Aldern zachowywał się tak, jakby występował na deskach teatru, do którego z takim zapałem zapraszał Vernę i Sherwynn. Co prawda formę podziękowania za ocalenie życia wybrał fatalną (całkiem jakby przeczytał podręcznik "Jak NIE zachowywać się w towarzystwie"), ale to jeszcze bardziej rozbawiło Argaena, który ukrył uśmiech za kielichem z winem... zamiast chlusnąć tym winem w twarz aroganta.
Ostatnie słowa Alderna były najbardziej interesujące.
- Z chęcią wezmę udział w polowaniu - powiedział. - Przyda się trochę rozrywki po uprzątaniu miasta z goblinów.
Miał nadzieję, że magia będzie równie skuteczna przeciwko dzikom, jak wcześniej przeciwko goblinom.
 
Kerm jest offline