Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2007, 16:18   #32
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Gnom spojrzał na Raviego przenikliwie.
To coś może tak patrzeć?-zamyślił się chwilę.
Nieistotne-pomyślał, gdy nadbiegła Półdrowka i Krasnolud, którzy wypadli ze świątyni.
-Co się stało? Kim jesteś? Co się dzieje z moimi towarzyszami?-zapytał Krasnolud, a furia w umyśle Ravista osiągnęła niebezpieczny poziom wrzenia.
Dawno nie używałem Stielona ani Cestisa...-pomyślał ze złością, gdy do jego uszu dobiegł jęk bólu.
Spojrzał tak szybko, że zabolał go kark od nagłego ruchu, co było u niego nie lada wyczynem. Zobaczył Elfa patrzącego w stronę komnaty, który wystrzelił kilka sprzał w kierunku byłego kapłana.
Co ten kretyn jeszcze tam robi?-pomyślał, po czym pognał w jego stronę, a gdy był już przy nim, popchnął go w stronę wyjścia. Wtedy właśnie zauważył faceta z czapką z piórkiem przygwożdżonego do ściany, przez obrzydliwego, wielkiego, białego pająka z ośmioma odnóżami, z czego sześć zakończonych pazurami, a dwie najcieńsze, przednie były rękami, które klaskały z radości.
-Mam tego dość!-wrzasnął Rav.
-Gahert an tandarem!-krzyknął ponownie. Zaklęcie to miało stworzyć pięć wirujących, płonących dysków, które miały poszatkować pajęczaka. Chciał, by pocięły pająka, ale zostawiły faceta z piórkiem w spokoju.
Gdy to się nie uda, a mężczyzna umrze, spróbuje udusić pajęczaka w trujących gazach.
Uważał na ewentualną próbę oplecenia pajęczyną oraz atak Inghama. W razie potrzeby pośle w jego stronę grad igieł, które miały wbić się w ciało pająka. Był również przygotowany na unik.
Zobaczymy kto jest szybszy-pomyślał.
Ja go zniszczę! Jestem dużo szybszy!-krzyknął głos w myślach Ravista, a Półelf nie mógł zaprzeczyć, że może go potrzebować, tylko wtedy musiałby się zmienić...
 
Alaron Elessedil jest offline